Sernik z ajerkoniakiem, suszonymi śliwkami i czekoladą
Żadnych Świąt, w tym Bożego Narodzenia, nie wyobrażam sobie bez jednego ciasta — sernika! Dla mnie to król wszelkich domowych wypieków i przez te świąteczne dni przechodzę na dietę sernikową, wsuwając go 3 razy dziennie zamiast innych posiłków. Zazwyczaj w moim domu piecze się sernik wiedeński lub krakowski. Jeden i drugi obowiązkowo z dużą ilością bakalii. Jednak czasami najdzie mnie ochota na drobne zmiany i wtedy kombinuję z nowymi smakami. W zeszłym roku w ten sposób wymyśliłem sobie sernik z ajerkoniakiem, suszonymi śliwkami i czekoladą. Ciężki i zbity, a zarazem delikatny i aromatyczny za sprawą likieru. Najlepszy sernik otrzymamy oczywiście z domowym ajerkoniakiem, w którym nie żałujemy wanilii. Jednak nawet z tym sklepowym daje radę. Jeśli macie ochotę na sernikowe objawienie, to nie wahajcie się ani chwili dłużej.
*
SKŁADNIKI
na sernik o średnicy 20-23 cm
- 750 g tłustego twarogu
- 250 ml ajerkoniaku (dobrej jakości, najlepiej domowego)
- 3 jajka
- ¾ szklanki cukru
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 200 g suszonych śliwek (+ garść do dekoracji)
- 3 tabliczki gorzkiej czekolady (300 g)
* PRZYGOTOWANIE
Twaróg pokrój na mniejsze cząstki i umieść w malakserze lub kielichu blendera. Wlej ajerkoniak i ekstrakt waniliowy, wbij jajka, wsyp cukier oraz dodaj mąkę ziemniaczaną. Masę zmiksuj na gładko, aż znikną grudki. Śliwki oraz jedną tabliczkę czekolady posiekaj i dodaj do masy serowej.
Formę pokryj od spodu papierem do pieczenia i wlej gotową masę na sernik. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180ºC i piecz przez 50-60 minut do suchego patyczka. Gotowy sernik odstaw do wystudzenia, a następnie delikatnie oddziel od brzegów formy, zdejmij papier i ułóż na talerzu lub paterze.
W kąpieli wodnej rozpuść pozostałą czekoladę i polej nią wierzch sernika. Udekoruj go pozostałymi suszonymi śliwkami. Odstaw w chłodne miejsce, aby czekolada stężała.
*