Sernik karmelowy
            
   Pierwszy sernik na blogu, chociaż robię je od lat to zawsze wykorzystywane były przepisy z innych stron. Jest to chyba najpopularniejszy wypiek statystycznego Polaka/Polki (niepotrzebne skreślić). Tym razem niesiony wodzą fantazji pozwoliłem sobie na zawarcie w serniku takich trzech doskonałych rzeczy jak karmel, borówki i batony snickers. Cóż więcej dodać - przednio jest. Jak to w przypadku serników - dbamy aby wszystkie składniki miały temperaturę pokojową i mieszamy tylko do połączenia składników. Przy karmelu pilnujemy aby się nie spalił, przypalony będzie gorzki i niejadalny.
Spód- 150g ciastek maślanych
 - 95g ciastek maślanych z czekoladą
 - 100g masła
 
- 1kg twarogu
 - 3 łyżki cukru
 - 1 łyżeczka esencji waniliowej
 - 3 jajka
 - 1 żółtko
 - 250g mleka skondensowanego
 - 200g śmietanki 36%
 - 50g maślanki
 - 2 łyżki mąki ziemniaczanej
 
- 250g cukru
 - 1 łyżka miodu
 - szczypta soli
 - 60ml wody
 - 60ml śmietanki 32%
 - 2 łyżki masła
 - 1 łyżka śmietany 12%
 
- 50g borówek
 - 2 batony Snickers
 
Piec nagrzewamy do 160 stopni (góra-dół). Z boku płyty ustawiamy niewielkie naczynie żaroodporne z wodą.
Ciastka kruszymy i dodajemy do nich roztopione, chłodne masło. Formę smarujemy masłem i wykładamy masą z ciastek. Wstawiamy do pieca na około 15 minut.
Twaróg ucieramy z cukrem, dodajemy po 1 jajku dalej mieszając. Mleko mieszamy z maślanką, śmietanką, esencją waniliową i dodajemy do sera. Dodajemy mąkę i przelewamy masę na lekko ostudzony spód. Wstawiamy do piekarnika na około 40-50 minut.
W trakcie pieczenia ciasta przygotowujemy polewę. Na patelnię wrzucamy cukier, wodę, miód i sól. Podgrzewamy na silnym ogniu nie mieszając.
Gdy cukier zacznie się karmelizować (przybierze intensywną ciemną barwę) zdejmujemy z ognia i natychmiast dodajemy śmietany i masło. Mieszamy do rozpuszczenia.
Gdy polewa ostygnie wykładamy na górę upieczonego sernika.Dodajemy borówki oraz posiekane batony.