Schiacciata con l'uva (toskański placek z winogronami)
Jest to typowo florenckie ciasto z ciemnymi winogronami, które robi się w czasie winobrania. Doskonale sprawdza się zasada, że im prostszy przepis, tym lepszy wyrób :-) Wystarczy bowiem kawałek ciasta chlebowego, trochę cukru, rozmarynu, oliwy oraz ciemne i słodkie winogrona (używa się tu drobnej odmiany do wyrobu wina, najlepiej bez pestek), aby otrzymać smaczny placek. Toskańczycy przygotowują tę schiacciatę wyłącznie w okresie zbioru winogron. Skoro u nas w Zielonej Górze akurat trwa Winobranie, to idealnie pasuje takie ciasto podać, co niniejszym czynię:-)
Przepis Tessy Capponi-Borawskiej po moich zmianach :
Składniki:
- 2 dag świeżych drożdży,
- 3/4 szklanki letniej wody,
- 35 dag mąki,
- 8 łyżek oliwy,
- 8 łyżek cukru,
- sól (szczypta),
- 1/2 łyżki świeżego rozmarynu,
- 70 dkg czarnych winogron bez pestek (miałam malutkie bezpestkowe czerwone winogrona),
Przygotowanie:
Rozpuścić drożdże w letniej wodzie z 4 łyżkami cukru. Odstawić na 10 minut. Dodać mąkę i 4 łyżki oliwy, szczyptę soli i posiekany rozmaryn. Dokładnie wyrobić i odstawić w ciepłe miejsce na około godzinę. Wyrośnięte ciasto podzielić na dwie połowy i cienko rozwałkować każdą część. Ułożyć połowę na blasze posmarowanej oliwą. Wysypać połowę winogron ( ja ich dałam więcej), polać 2 łyżkami oliwy i posypać 2 łyżkami cukru. Przykryć drugą połową ciasta, rozsypać resztę winogron, polać 2 łyżkami oliwy i posypać 2 łyżkami cukru. Piec w 180 stop. C około godziny ( ja piekłam 40 minut).