Sałatka ze stekiem, dynią piżmową i kozim serem

Uwielbiam dynię piżmową za jej uniwersalne zastosowanie – wyczarujemy z niej absolutnie każde danie. Od zupy do ciasta. Bardzo lubię ja upiec w kawałkach, by następnie wykorzystać ją do mojej ulubionej sałatki jesiennej, do której wracam niestrudzenie co roku. Są takie przepisy, po które sięgam naprawdę regularnie i to pomimo blogerskiej pasji do mnożenia przepisów.

Bazując na tamtym przepisie zrobiłam mięsną wersję z wykorzystaniem steków wołowych. Rzadko decyduję się na sałatkę z dodatkiem mięsa, a jak już wybieram mięsne, to najczęściej są to rybne lub z owocami morza. Czasami jednak warto porzucić własne przyzwyczajenia i przyrządzić coś innego niż zwykle.

Befsztyki u nas goszczą dosyć często, ale prawie zawsze wybieramy dla nich barową aranżację – z frytkami i coleslawem. Sporadycznie decyduję się na steak sandwich, a sałatki ze stekiem nie jadłam od lat. Może dlatego nie przyszedł mi do głowy żaden oryginalny pomysł, tylko modyfikacja ulubionego przepisu. Poprawię się następnym razem!

SAŁATKA ZE STEKIEM, DYNIĄ PIŻMOWĄ I KOZIM SEREM

• 2 steki wołowe striploin (stek nowojorski)
• 1 dynia piżmowa
• 4 duże garści szpinaku baby
• 180 g sera koziego
• 100 g suszonej żurawiny
• 5 łyżek oliwy
• 1 ½ łyżki soku z cytryny
• 2 gałązki rozmarynu
• świeżo zmielony pieprz
• sól
• olej do smażenia

Piekarnik nagrzewamy do 180°C (z termoobiegiem). Dynię piżmową obieramy, usuwamy pestki a miąższ kroimy w kostkę. Przekładamy na blaszkę do pieczenia, oprószamy solą i pieprzem, a następnie skrapiamy łyżką oliwy. Mieszamy, by dynia równo obtoczyła się w tłuszczu, wstawiamy do piekarnika na ok. 25 minut – w połowie pieczenia możemy obrócić kawałki dyni.

Na patelni (zwykłej lub grillowej) rozgrzewamy olej na dużym ogniu. Gdy olej będzie już naprawdę gorący, wkładamy oprószone pieprzem steki i smażymy przez minutę z każdej strony. Zmiejszamy temperaturę do średniej i smażymy kolejne 2 minuty z każdej strony (czas smażenia należy dostosować do grubości steku i preferowanego stopnia wysmażenia). Zdejmujemy steki z patelni na deskę i pozwalamy im odpocząć kilka minut przed pokrojeniem. Kroimy w poprzek włókien na dość cienkie paski.

Przygotowujemy dressing: 5 łyżek oliwy mieszamy z 1 ½ łyżki soku z cytryny oraz posiekanymi drobno listkami rozmarynu. Doprawiamy pieprzem.

Ser kozi kroimy w plasterki (lub rozkruszamy, jeśli zdecydowaliśmy się na twarożek). Na talerzach układamy umyte i osuszone liście szpinaku. Następnie układamy dynię, kawałki steka i żurawinę. Polewamy dressingiem, a na samym końcu dodajemy kozi ser.