Sałatka grecka
W sezonie letnim robię ją bardzo, bardzo często. Jest to jedna z moich ulubionych sałatek i strasznie się dziwię, że jeszcze jej tu nie było. Często zmieniam jej skład, biorąc pod uwagę zawartość lodówki. Czasem coś dorzucę, czasami pominę. Na zdjęciu poniżej wersja bardzo minimalistyczna: bez papryki, bez oliwek, o których przypomniałam sobie już po zrobieniu zdjęcia, z białą cebulą zamiast czerwonej. Mimo to, bardzo smaczna ;) Polecam, również dla osób będących na diecie Montignaca, jako posiłek tłuszczowy.
Składniki:
- 2 pomidory
- pół długiego ogórka
- czerowna cebula (u mnie dziś biała, bo czerwonej zabrakło)
- pół kostki sera feta
- garść zielonych oliwek (na zdjęciu oliwek nie ma, bo przypomniałam sobie o nich już po zrobieniu zdjęcia i dodałam przed samym zjedzeniem)
- oregano: świeże lub suszone
- opcjonalnie: pół papryki czerwonej lub zielonej
Sos:
- 3-4 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżki soku z cytryny
- 2-3 ząbki czosnku
- sól, pieprz
Wykonanie:
Pomidory pokroić w większą kostkę lub ćwiartki, ogórka i cebulę w półplasterki. Pokrojone warzywa umieścić w misce, dorzucić oliwki oraz pokrojony w kostkę ser feta. Składniki sosu dokładnie wymieszać. Polać nim sałatkę, posypać dość obficie oregano. Odstawić na godzinę w chłodne miejsce, żeby nabrała smaku. Smacznego :)