Ryba po grecku
Na świątecznym stole nie mogło zabraknąć ryb. Bardzo je lubię, więc postanowiłam po raz pierwszy sama zrobić rybę po grecku. Moja mama zawsze w ten sposób przyrządza dorsza, a więc i ja zrobiłam właśnie tę rybę. Korzystałam z przepisu z bloga W kuchennym oknie. Mniam, pyszności:)
Składniki:
*1kg filetów rybnych (z ulubionej ryby: u mnie dorsz)
*700 g marchewki
*350 g pietruszki
*150 g selera
*350 g cebuli
*¾ szklanki oleju
*ok. 200 g koncentratu pomidorowego
*1 - 2 jajka (nie dawałam)
*3 - 4 łyżki mąki
*25 - 30 g mielonej papryki słodkiej
*sól, cukier do smaku
*½ szklanki wody
Wykonanie:
Filety pokroić na małe kawałki, posolić, obtoczyć w roztrzepanym jajku i mące (ja tylko w mące). Szybko zrumienić na rozgrzanym oleju (¼ szklanki). Marchewkę, pietruszkę i seler zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Cebulę pokroić w piórka.
W rondlu rozgrzać resztę oleju (½ szklanki) i podsmażyć cebulę do zeszklenia. Wrzucić przygotowane pozostałe warzywa i dusić na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu i uważając, aby się nie przyrumieniły. Gdy zmiękną dodać mieloną słodką paprykę, ½ szklanki wody, koncentrat pomidorowy, doprawić solą, cukrem i pieprzem. Dokładnie wymieszać. Następnie ułożyć w naczyniu warstwami: ryba, warzywa, ryba, warzywa (u góry muszą być warzywa). Zostawić do przegryzienia w lodówce.
Smacznego :)