Rolada rybna
Przechadzam się między stoiskami na bazarku, na dworze śnieżna zawierucha, a tu ludzie gorączkowo poszukują co lepszych kąsków na świąteczną kolację. Ktoś z daleka nawołuje kupujących zachwalając mintaja. I ja się skusiłam. Wprawdzie rybę w wigilijnym menu już mam, ale szkoda nie skorzystać z okazji. Wezmę kawałek, a w domu poszperam w przepisach... Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Szukam, szukam... Chyba coś mam: rolada rybna!
Lubię ciekawe połączenia i to danie jest tego przykładem, a na świąteczny stół jak znalazł. Zaskoczycie swoich gości czymś innym niż smażonym karpiem… I kto powiedział, że rybka jest nudna?
ok 15 porcji
Składniki:
- 1 i 1/2 kg filetów z mintaja
- 200 g cienkich plastrów szynki parmeńskiej
- 100 g cienkich plastrów boczku
- 2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
Składniki na farsz:
- 200 g suszonej śliwki kalifornijskiej
- 2 duże cebule
- 2 łyżeczki pasty z chili
- 1 łyżeczka prawdziwego miodu
- sok i skórka otarta z połowy cytryny
- olej Kujawski do podsmażenia farszu
Filety posolić i odstawić.
Przygotować farsz: cebulę pokroić w piórka i podsmażyć na minimalnej ilości oleju Kujawskiego, dodać do cebuli pokrojone na mniejsze kawałki śliwki, miód oraz pastę chili. Całość doprawić otartą skórką z cytryny i sokiem, po czym odstawić, by przestygło.
Na blaszce rozłożyć folię aluminiową i ułożyć kawałki dratwy, a na nich plastry szynki i boczku tak, aby zachodziły na siebie. Na tym układamy rybę, na niej kładziemy przestudzony farsz i zwijamy do środka - związujemy wszystko u góry oraz wzdłuż, aby ryba się nie rozeszła, a farsz nie wypłynął.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C i piec przez ok. 60 minut do zrumienienia się. Upieczoną roladę wyjąć i zostawić do wystudzenia - najlepiej na całą noc.
Kolejnego dnia poprzecinać kawałki dratwy i wyjąć pozostałości. Kroić w plasterki i podawać na zimno z odrobiną soku z cytryny albo octu śliwkowego lub winnego.
Smacznego
Wydrukuj przepis