Prowansalska soupe au pistou
Lato nareszcie zawitało nad Atlantyk, a wraz z nim nasze menu znów nabiera śródziemnomorskiego klimatu. Jest lekko, prosto, a letnie warzywa wysuwają się na pierwsze miejsce. I tylko celtyckie pieśni, które zdają się brzmieć powiewem morskiej bryzy, nie dają mojej rodzinie zapomnieć, że jesteśmy wciąż na zielonej wyspie.
Wreszcie mam upragnione wakacje, z dala od szkolnych spraw, a że u nas rok szkolny trwał tydzień dłużej niż nad Wisłą, to naprawdę odliczałam już dni do końca. Teraz leżak przed południem, książka i dwa urwisy popylające na hulajnogach wokół mnie, zaś popołudniami spacery przez pola i pastwiska, zbieranie muszelek oraz zamki z piasku na plaży. Na długie godziny przy kuchence szkoda czasu, kiedy słońce woła nas na dwór.
Prowansalska soupe au pistou przypomina trochę włoską minestrone, ale w ostatnim momencie gotowania przyprawia się ją sosem pistou, który przypomina nieco liguryjskie pesto. Mnie zaś przypomina letnie zupy gotowane przez moją ukochaną babcię, która uprawia wszystkie możliwe warzywa i obdarowuje nimi rodzinę, nie przyjmując słowa sprzeciwu. Dzięki babci od dzieciństwa znam fenkuły, patisony czy najdziwniejsze odmiany sałat, z których moja mama wyczarowywała wspaniałe dania. Babci także zawdzięczam znajomość ziół i miłość do zapachu lawendy. I zamiłowanie do piękna.
PROWANSALSKA SOUPE AU PISTOU- 2 pory
- 1 spora cukinia
- 3 pomidory
- 1 puszka fasolki cannellini (400 g)
- 175 g zielonej fasolki
- 1 l gorącego wywaru warzywnego
- 3 ząbki czosnku
- 15 listków bazylii
- 40 g parmezanu lub gruyère’a
- 1 łyżka ziołowego oleju rzepakowego
Warzywa dokładnie myjemy, a fasolkę z puszki odcedzamy na sitku. Pory kroimy w cienkie plasterki, a cukinię w niewielką kostkę. Fasolkę kroimy na kawałki długości 3-4 cm. Pomidory kroimy w grubszą kostkę niż cukinię.
W dużym garnku rozgrzewamy olej rzepakowy, a następnie dodajemy pokrojone pory i cukinię. Smażymy ok. 5 minut, by zmiękły, a następnie zalewamy gorącym wywarem i dodajemy zielone fasolki, połowę pomidorów i ok. ¾ białej fasolki. Całość gotujemy na niewielkim ogniu przez ok. 7-8 minut.
W tym czasie obieramy czosnek i wraz z pozostałymi pomidorami, resztką białej fasoli oraz bazylią blendujemy na gładki sos. Na małych oczkach ścieramy parmezan i mieszamy z sosem. Gotowe pistou dodajemy do zupy, gotujemy jeszcze minutę, po czym rozlewamy do misek.
(przepis wg „Good Food” June 2015) Advertisements