Prosty makaron z kurkami i serem kozim
Podczas mojego ostatniego pobytu nad jeziorem królowały kurki. Uwielbiam ich smak, chociaż za innymi grzybami w sumie nie przepadam. Kurki jednak mogłabym jeść codziennie i praktycznie przez kilka dni to robiłam! Z tęskoty za glutene dorwałam strączkową pastę i zrobiłam prosty makaron z kurkami i serem kozim. Szybki i tak łatwy do zrobienia!
A kurki to samo zdrowie!
Kurki uwielbiam nie tylko za smak, ale także za ich cudowne właściwości. Serio, natura daje nam tak dużo dobra, wystarczy jeść sezonowo i czerpać z wartości odżywczych, które sama nam daje. Kurki już od starożytności wykorzystywane były w celach medycznych jako środek polepszający prace wątroby, wzroku i podwyższenia odporności na infekcje.
I co najlepsze! Otóż moi drodzy taka niepozorna kurka, która kryje się usilnie w lesie przed ludzkim wzrokiem ma silne właściwości antypasożytnicze. Pomaga pozbyć się niechcianych gości z naszego organizmu, na wypadek gdyby osłabiony system immunologiczny sobie z nimi sam nie radził. A to wszystko dzięki magicznym składnikom zwanym hitinmannoza i kwas trametonolinowy. Poza tym, że skutecznie walczą z robakami, zawierają mnóstwo witamin: A, E, C, PP, D2, B1, B2 oraz minerałów, zwałszcza dużo miedzi i cynku. Składniki te są niestety bardzo wrażliwe na ciepło, więc kurki najlepiej poddawać krótkiej obróbce cieplnej. Dzięki temu będą również bardziej jędrne i pyszne. No i są bardzo niskokaloryczne, więc można się nimi objadać bez obaw o przybranie na wadze!
Dlaczego ser kozi jest lepszy od krowiego?
Do kurek świetnie pasuje kozi ser w roladce. Nie tylko idealnie współgra z ich smakiem, ale jest dużo łaskawszy dla naszego układu pokarmowego, niż ser krowi. Kozie mleko jest łatwiejsze do strawienia, gdyż cząsteczki tłuszczu w nim zawarte są dużo mniejsze. Tylko 2 % mleka kozieko ścina się w żołądku (w przypadku mleka krowiego to aż 10%). Mleko kozie zawiera również o wiele mniej cukrów i laktozy i wiele osób nietolerujących tej ostatniej często nie mają problemów z nabiałem od kóz. Ma również mniej alergicznych białek i rzadziej wywołuje stany zapalne. Ponadto, składniki odżywcze w nim zawarte (wapń, magnez, żelazo i fosfor) wchłaniają się dużo lepiej niż te z mleka krowiego. Dlatego warto w swojej diecie choć częściowo zamienić nabiał krowi na kozi.
Prosty makaron z kurkami i serem kozim
Składniki (2 porcje):
- 200 g ugoowanego, ulubionego makaronu – u mnie bezglutenowy makaron z soczewicy
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 cebuli
- 200 g kurek
- 1/4 dużej cukinii
- 1 pomidor
- garść świeżego szpinaku
- świeży rozmaryn, tymianek, sól i pieprz
- 100 g sera koziego (roladka)
- natka pietruszki
- 1 łyżka masła lub oleju roślinnego
- opcjonalnie: pestki dyni i słonecznika
Przygotowanie:
- Czosnek drobno siekamy, cebulę i cukinię kroimy w piórka, a pomidora w kostkę. Kurki możemy przekroić na pół, jeżeli są duże.
- Na patelni rozgrzewamy tłuszcz i smażymy cebulę, czosnek i rozmaryn 2 minuty. Dodajemy kurki i cukinię, solimy do smaku i smażymy jeszcze 2 minuty, po czym wrzucamy pomidory. Przyprawiamy pieprzem (dużo!) i tymiankiem, smażymy minutę. Na patelni powinien wytworzyć się już sos. Wrzucamy makaron i mieszamy.
- Przekładamy makaron do misek i posypujemy pokruszonym kozim serem, natką pietruszki i ziarnami.
Smacznego!
A jeżeli czujecie kurkowy niedosyt, to spróbujcie koniecznie zrobić na śniadanie lub kolację gryczane placuszki z kurkami i jajkiem sadzonym.
