Polędwiczki wieprzowe nadziewane suszonymi śliwkami i wędzonym serem
Jeśli wciąż zastanawiacie się, co podać na obiad w Boże Narodzenie lub drugi dzień Świąt, bardzo fajnym pomysłem są takie oto polędwiczki. Nadziane suszonymi śliwkami i aromatycznym wędzonym serem smakują naprawdę wyjątkowo. Podane z kluskami śląskimi i smacznym sosem, przywodzą na myśl kuchnię południowo-zachodniej części Polski :) Bardzo polecamy!
POLĘDWICZKI WIEPRZOWE NADZIEWANA SUSZONYMI ŚLIWKAMI I WĘDZONYM SEREM
(4 porcje)
4 kawałki polędwiczki wieprzowej (po ok. 150g),
ok. 20 szt. suszonych śliwek,
100g wędzonego sera typu oscypek,
1 cebula,
1 czubata łyżeczka mąki pszennej lub skrobi kukurydzianej,
sól i pieprz,
oliwa lub olej do smażenia
Polędwiczki umyć i osuszyć papierowymi ręcznikami. Za pomocą ostrego noża naciąć kawałki mięsa wzdłuż dłuższego boku aż do połowy grubości. Rozpłaszczyć dłonią, a następnie tłuczkiem, tak by otrzymać cienkie kotlety. Powstałe płaty mięsa oprószyć z obu stron solą i pieprzem. Na środku każdego kawałka umieścić po 4-5 suszonych śliwek i kilka pasków sera. Zwinąć w roladki i spiąć wykałaczkami lub obwiązać nicią kuchenną.
Na patelni rozgrzać nieco oliwy lub oleju. Roladki obsmażyć ze wszystkich stron na rumiano, razem z posiekaną cebulą. Gdy cebula i mięso mocno się zrumienią, wlać ok. ½ szklanki wody i dusić całość pod przykryciem około 10 minut, w połowie czasu obracając polędwiczki na drugą stronę. Po tym czasie roladki wyjąć na talerz i przykryć folią aluminiową, żeby nie wystygły.
Sos zlać do rondelka i zmiksować blenderem. Mąkę rozmieszać w niewielkiej ilości zimnej wody i wlać do sosu. Zagotować, cały czas mieszając. Jeśli sos jest zbyt gęsty, można dolać jeszcze nieco wody. Na koniec doprawić solą i pieprzem.
Podawać z kluskami śląskimi i buraczkami.
(na podstawie przepisu z tej strony, z moimi zmianami)