PŁOTKI MARYNOWANE wg KRYSTYNY
Zawsze lubiłam marynowaną rybę ze słoika, i obojętnie czy to makrela czy śledź. Jednak kiedy pierwszy raz spróbowałam takiej ryby z zalewy octowej własnej roboty wiedziałam, że to co można kupić w sklepie to tylko namiastka tego cudownego smaku.
Taką rybę robi moja teściowa. Nie jest to ryba morska lecz świeży karp spod Milicza - prosto od hodowcy, którym jest sąsiad moich teściów. Ryba jest po prostu cudna...
Kiedy w sklepie zobaczyłam patroszone płotki wiedziałam, że wylądują w słoikach w zalewie od mojej teściowej. Płotki pamiętam z dzieciństwa - były najmniej pożądaną rybą - mają strasznie dużo ości. Marynowanie niweluje ten problem - ości tak zmiękną, że nie będą problemem.
Płotki w marynacie - Laura SKŁADNIKI:
Płotki - Laura
Każdą rybę obtoczyć w mące...
Płotki - Laura
i smażyć na rozgrzanym oleju na złoto. Ryby ułożyć w słoikach.
Płotki - Laura
Składniki zalewy zagotować. Wyłowić cebulkę, liście i ziele i równomiernie rozłożyć w słoikach. Gorącą zalewę wlać do słoików.
Zamknąć i wekować ok. 15 minut.
Taką rybę robi moja teściowa. Nie jest to ryba morska lecz świeży karp spod Milicza - prosto od hodowcy, którym jest sąsiad moich teściów. Ryba jest po prostu cudna...
Kiedy w sklepie zobaczyłam patroszone płotki wiedziałam, że wylądują w słoikach w zalewie od mojej teściowej. Płotki pamiętam z dzieciństwa - były najmniej pożądaną rybą - mają strasznie dużo ości. Marynowanie niweluje ten problem - ości tak zmiękną, że nie będą problemem.
Płotki w marynacie - Laura SKŁADNIKI:
- 1.5 kg płotek (lub innej ryby patroszonej bez głów)
- 2-3 cebule, obrane i pokrojone w piórka
- mąka do obtoczenia (ja użyłam orkiszową pełnoziarnistą, wg oryginału to krupczatka)
- sól, pieprz
- olej do smażenia
- 3 szklanki wody
- 1 szklanka octu
- 1/2 szklanki cukru
- 3 -5 listków laurowych
- łyżka ziela angielskiego
- 1 łyżka soli
Płotki - Laura
Każdą rybę obtoczyć w mące...
Płotki - Laura
i smażyć na rozgrzanym oleju na złoto. Ryby ułożyć w słoikach.
Płotki - Laura
Składniki zalewy zagotować. Wyłowić cebulkę, liście i ziele i równomiernie rozłożyć w słoikach. Gorącą zalewę wlać do słoików.
Zamknąć i wekować ok. 15 minut.