Pierogi z kaszą i grzybami
W tym roku na świątecznym stole króluje u mnie kasza. Jest alternatywą dla kapusty kiszonej, którą tym razem potraktowałam po macoszemu. A więc „Kipi kasza, kipi groch, lepsza kasza niż ten groch! Bo po grochu brzuszek boli, a po kaszy się zagoi!”. Znacie to?
Składniki na farsz:
250 g kaszy gryczanej (2 saszetki)
20 g suszonych grzybów
1 cebula
natka pietruszki (3 gałązki)
olej Kujawski tłoczony na zimno
sól
pieprz
Suszone grzyby zalać wodą i namoczyć - najlepiej na noc, przynajmniej ja tak robię: zalewam wodą i odstawiam do następnego dnia. Później zagotować.
Kaszę ugotować w lekko osolonej wodzie. Cebulę obrać, poszatkować, zeszklić na oleju. Dodać drobno pokrojone grzyby i chwilę dusić. Następnie połączyć z kaszą, poszatkowaną natką pietruszki i doprawić do smaku solą z pieprzem.
Składniki na ciasto:
500 g mąki pszennej
3/4 szklanki letniej wody
1 łyżka oleju
szczypta soli
Mąkę wysypać na stolnicę, uformować kopczyk i zrobić wgłębienie. Wbić jajko, dodać szczyptę soli, łyżkę oleju i powoli wlewać letnią wodę, stale wyrabiając ciasto. Podsypywać mąką, która została przy brzegach. Ciasto wyrabiać tak długo, aż będzie miękkie i elastyczne.
Ciasto rozwałkować i za pomocą szklanki wykrawać kółeczka. Nakładać farsz i zlepiać pierogi. Czynność powtarzać do wyczerpania składników.
W garnku zagotować wodę z odrobiną soli, wkładać pierogi na wrzątek i gotować. Gdy wypłyną na powierzchnię, gotujemy jeszcze przez 2-3 minuty.
Pierogi podawać z sosem grzybowym lub zeszkloną cebulką.
czas przygotowania: około 1 i 1/2 godziny
liczba porcji: 4 do 5