Pełnoziarniste penne z aromatycznym indykiem i oliwkami
Zaczęło się całkowicie niewinnie od wygrzebania z pudełka z przyprawami mieszanki do gyrosa (niektóre firmy nauczyły się już sporządzać mieszanki bez chemicznych ulepszaczy, z samych ziół i przypraw), a dalej to już czyste szaleństwo i improwizacja- ale efekt końcowy wart powtórki, więc zapisuję ten przepis dla siebie, a może i ktoś z Was skorzysta. Nam smakowało wybornie.
Składniki:
Makaron gotujemy al dente zgodnie z zaleceniami na opakowaniu.
Mięso czyścimy, kroimy w cienkie paski. Wrzucamy do miski i mieszamy z łyżką oliwy i mieszanką gyros. Obsmażamy bardzo krótko na patelni, tak aby tylko ściąć powierzchnię mięsa. Zalewamy pomidorami wraz z sokiem. Podgrzewamy, aż indyk ugotuje się w soku z pomidorów.
Dodajemy oliwki. Doprawiamy octem i musztardą, podgrzewamy jeszcze kilka minut. Jeśli sosu jest za mało, można podlać soku pomidorowego, takiego z kartonu.
Makaron mieszamy z sosem, posiekanym szczypiorkiem i serem. Rozkładamy na talerze (wyjdą 2-3 porcje, zależnie od apetytu) i podajemy niezwłocznie :)
Składniki:
- 2 szklanki suchego makaronu penne pełnoziarnistego
- 400 g filetu z indyka
- 1/2 opakowania mieszanki gyros
- puszka pomidorów w zalewie
- 10 czarnych oliwek
- łyżeczka musztardy francuskiej (z całymi ziarnami gorczycy)
- 1/2 łyżeczki octu balsamicznego
- pół pęczka cienkiego szczypiorku
- garść tartego sera grana padano
Makaron gotujemy al dente zgodnie z zaleceniami na opakowaniu.
Mięso czyścimy, kroimy w cienkie paski. Wrzucamy do miski i mieszamy z łyżką oliwy i mieszanką gyros. Obsmażamy bardzo krótko na patelni, tak aby tylko ściąć powierzchnię mięsa. Zalewamy pomidorami wraz z sokiem. Podgrzewamy, aż indyk ugotuje się w soku z pomidorów.
Dodajemy oliwki. Doprawiamy octem i musztardą, podgrzewamy jeszcze kilka minut. Jeśli sosu jest za mało, można podlać soku pomidorowego, takiego z kartonu.
Makaron mieszamy z sosem, posiekanym szczypiorkiem i serem. Rozkładamy na talerze (wyjdą 2-3 porcje, zależnie od apetytu) i podajemy niezwłocznie :)