Pasztet ze śliwką
Tak mi się ten pasztet udał, i tak nam smakował, że w sobotę muszę zrobić znowu bo już go nie ma. Mięso delikatne, odpowiednio doprawione i wspaniale pachnące śliwką, z jej lekką słodyczą. Robiłam już kiedyś pasztet z zurawiną ale ten jest jeszcze lepszy. Bardzo polecam:)
Składniki:
- 0,5 kg wątróbek drobiowych
- 0,5 kg boczku surowego
- 4 udka drobiowe
- 20 dkg łopatki
- 2 cebule
- 2 jajka
- 1 bułka
- przyprawy (ok. 1 łyzka vegety lub kucharka)
Mięso z łopatki i udka ugotować. Boczek pociąć na mniejsze kawałki i usmażyć na patelni. Wątróbkę zaparzyć. Cebulę pokrojoną w kostkę przysmażyć. Ostudzone mięso i wątróbkę z cebulą przemielić przez maszynkę do mięsa trzykrotnie. Do powstałej masy dodać dwa jaja, namoczoną w wodzie i wyciśniętą bułkę oraz suszone śliwki (wcześniej je namoczyłam). Wszystko dokładnie wymieszać i doprawić świeżo zmielonym pieprzem, solą i majerankiem. Wyłożyć do wysmarowanej formy i piec w piekarniku ok. 45 min. w 200 stopniach C.
Smacznego:)