Pasta sardynkowa
Robię tą pastę "na oko", bez odważania proporcji:
sardynki w oleju/oliwie
biały ser
drobno siekana cebula
drobno krojony ogórek konserwowy
sól i pieprz do smaku
szczyptę papryki - może być ostra lub łagodna
Najpierw rozdrabniam ser i rozcieram - sobno rozdrabniam sardynki. Wszystko mieszam, dodaję cebulę i ogórki. Doprawiam solą i pieprzem. Gotowe. Teraz tylko dobry chleb i mam genialne śniadanie.