Papryka zapiekana z kurczakiem, cukinią i bazylią

Jedzmy paprykę właśnie teraz, kiedy jest najtańsza i najzdrowsza. Ta dojrzewająca na słońcu, jest zdecydowanie zdrowsza od tej zimowej, która siłę do wzrostu czerpie głównie ze środków chemicznych. Paprykę można faszerować w zasadzie każdym warzywem, ryżem, kaszą i mięsem. Moja papryka miała być w wersji wegetariańskiej, ale mięsożerna część rodziny podniosła głośny sprzeciw. Dodałam więc do farszu dwa zmielone filety kurczaka i po krzyku :-)

Składniki

• 6 papryk
• 200 g ugotowanego ryżu
• 1 mała cukinia pokrojona w kostkę
• 2 zmielone filety z kurczaka
• 2 małe cebulki pokrojone w piórka
• pęczek posiekanej bazylii
• 1 szkl bulionu
• 2 duże kulki mozzarelli ( jedna pokrojona w drobną kostkę, druga w plasterki )
• oliwa
• sól
• pieprz

Cukinię i cebulkę smażę na oliwie, do czasu aż warzywa  lekko się zrumienią. Mięso podlewam wodą (1/3 szkl ) i duszę na osobnej patelni do czasu, aż zmieni kolor. Doprawiam solą, pieprzem i ponownie stawiam na ogień na ok. 7 min. Odstawiam. Do miski daję ugotowany i odcedzony ryż, mięso, cukinię z cebulką, posiekaną bazylię i mozzarellę pokrojoną w kostkę. Całość dokładnie mieszam, w razie potrzeby doprawiam. Papryki dokładnie myję, kroję wzdłuż na dwie połowy, usuwam pestki. Każdą połówkę dokładnie wypełniam farszem. Papryki układam w naczyniu żaroodpornym, lub na blaszce, całość polewam bulionem. Warzywa zapiekam w temp. 200 stopni, ok. 20 min, po tym czasie na papryki daję plasterki mozzarelli i zapiekam jeszcze 5 min. Smacznego :-)