Pani Walewska (Pychotka) czyli nie taki diabeł straszny..

Pani Walewska (Pychotka) czyli nie taki diabeł  straszny..

Zawsze się bałam tego ciasta. Przerażała mnie ilość rzeczy do wykonania, skomplikowany i długi przepis, pracochłonność. Dlatego też, było ono na mojej liście do zrobienia przez bardzo długi czas i ciągle spadało niżej, wypierane przez łatwiejsze wypieki. W końcu jednak się zmobilizowałam. I wiecie co? Tak naprawdę to ciasto wcale nie jest takie trudne :) Wymaga jedynie trochę więcej czasu, czytania ze zrozumieniem i odpowiedniego podziału pracy. Wyszło wg mnie całkiem przyzwoicie jak na pierwszy raz. Kruche ciasto, kwaskowaty dżem, słodka beza i przepyszny migdałowy krem. Wg mnie najlepiej smakowało na 2, a nawet 3 dzień. Z tym, że wtedy trochę straciło na wyglądzie. Zastrzeżenia mam jedynie co do spodu, bo wyszedł ciut za twardy, no i bezy, która za bardzo mi opadła. Będę musiała nad tym popracować. Zrobiłam krem z 1,5 porcji, zmniejszając ilość masła o 50 g. Następnym razem jeszcze chyba ją zmniejszę o kolejne 30. Miałam obawy, co do tego, jak tak wysokie ciasto, z tyloma warstwami i dużą ilością kremu, będzie się kroiło, ale niepotrzebnie, bo kroi się je bez problemu. Przepis znalazłam u Dorotus i jest to moja kolejna propozycja w ramach akcji  Wielkanocne Smaki prowadzonej przez Mirabelkę.

Zdjęcie - Pani Walewska (Pychotka) czyli nie taki diabeł  straszny.. - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Składniki:

Kruche ciasto:
  • 500 g mąki pszennej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół szklanki cukru pudru
  • 200 g masła lub margaryny
  • 6 żółtek

Beza:

  • 6 białek
  • 1,5 szklanki drobnego cukru lub cukru pudru
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej

Krem (zrobiłam z 1,5 porcji, zmniejszając ilość masła o 50g)

  • 2 szklanki mleka (500 ml)
  • 3 łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 2 żółtka
  • 3 łyżki cukru
  • 16 g cukru migdałowego
  • 200 g masła (zmniejszyłam ilość o 50g)
  • kilka kropel aromatu migdałowego

Dodatkowo:

  • 1 słoiczek dżemu z czarnej porzeczki (450 g)
  • 120 g płatków migdałowych

Wykonanie:

Kruche ciasto:

Wszystkie składniki wyrobić. Powstałe ciasto zagnieść w kulę i podzielić na pół.

Beza:

Białka ubić na sztywną pianę. Następnie dodawać stopniowo (to bardzo ważne) i małymi partiami cukier. Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną, delikatnie wymieszać. Jeśli będziemy placki piec osobno, jeden po drugim, wtedy najlepiej drugą bezę przygotować bezpośrednio przed pieczeniem (każda beza wtedy przygotowywana jest z połowy porcji czyli 3 białek i ok. 3/4 szklanki cukru).

Formę o wymiarach 25 x 33 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Jedną część kruchego ciasta wyłożyć na spód, rozwałkować i wyrównać. Na nim posmarować połowę dżemu z czarnej porzeczki. Następnie wyłożyć połowę masy bezowej. Na masę bezową wysypać połowę płatków migdałowych. Piec w temperaturze 175 stopni przez około 40 minut. Identycznie postąpić z drugą częścią ciasta. Można obydwa placki piec razem w piekarniku (w termoobiegu) lub jeden po drugim (jeśli nie mamy dwóch takich samych form). Gotowe placki ostudzić.

Krem:

Jedną szklankę mleka zagotować z cukrami. Drugą zmiksować z żółtkami i mąką (jak na budyń), dodać do gotującego się mleka, zagotować. Ostudzić, przykrywając folią spożywczą. Miękkie masło utrzeć na puch, stopniowo dodawać ostudzony budyń, cały czas ucierając. Dodać aromat migdałowy i zmiksować.
Gotowe, ostudzone placki przełożyć kremem. Schłodzić przez minimum 3 godziny w lodówce. Smacznego :)

Zdjęcie - Pani Walewska (Pychotka) czyli nie taki diabeł  straszny.. - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Kategorie przepisów