Obiad czwartkowy #21: Gulasz wołowy ze śliwkami + orzechowe kluski śląskie
Nie wiem czy połowę października można okrzyknąć początkiem jesieni, tak naprawdę trwa ona nie od dziś. Jesienny sezon wita się zazwyczaj kurkami, śliwkami, figami i dynią. Dania z nimi w roli głównej wciąż mogą być lekkie i nawiązywać bardziej do lata. Jednak gdy na waszym palniku trafia garnek z pyrkającym na wolnym ogniu gulaszem, czas przyznać się do smutnej prawdy - cieplej już nie będzie.
Trzeba się z tym pogodzić i umilać sobie życie rozgrzewającymi daniami, a od razu i jesień będzie piękniejsza. Dlatego u mnie dziś na obiad szanowany pan gulasz, ale żeby nie był taki ciężki i smutny to wystąpił on w towarzystwie wesołych śliwek. Nie zabrakło w nim też aromatycznych przypraw np. cynamonu i korzenia imbiru. Kusiło mnie jeszcze dodanie do niego kosteczek gorzkiej czekolady, ale uznałam, że nie będę przesadzać.
Zaszalałam za to w temacie kluch, do których moje uczucie od zawsze jest gorące. Udało mi się ulepić kluski nad kluskami, nie wiem czy kiedykolwiek spod moich rąk wyszły lepsze. Delikatne, rozpływające się w ustach ziemniaczane kluski śląskie z dodatkiem masła orzechowego. Tak, okazuje się, że masło orzechowe i ziemniaki to wspaniała para. Każda kluseczka kryje w sobie drobną dziurkę, którą może wypełnić aromatyczny sos z gulaszu.
Gulasz wołowy ze śliwkami/ (4-6 porcji)
- 900 g wołowiny gulaszowej
- marchewka
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 2 cm korzenia imbiru
- łyżka posiekanej chilli
- łyżka sosu sojowego
- 2 łyżeczki ostrej papryki
- łyżeczka słodkiej papryki
- 1/4 łyżeczki cynamonu
- 2 goździki
- 2 ziela angielskie
- 7 łyżek powideł śliwkowych
- 250 ml miodu pitnego (lub białego wina lub piwa)
- 200-300 ml bulionu
- 400 g śliwek
- oliwa
- sól, pieprz
- 600 g ugotowanych ziemniaków
- łyżka masła
- 2 łyżki mleka
- 3 łyżki masła orzechowego
- mąka ziemniaczana
- 1/2 łyżeczki soli
- Mięso myjemy, pozbawiamy błonek, osuszamy i kroimy w drobną kostkę. Przyprawiamy połową ostrej papryki, pieprzem, odrobiną soli i sosem sojowym.
- Wyciągamy duży garnek z grubym dnem. Wołowinę obsmażamy na rozgrzanym tłuszczu przez kilka minut, aż się zarumieni.
- Następnie zdejmujemy z garnka, dodajemy oliwę i obsmażamy posiekaną w piórka cebulę, poszatkowany czosnek, imbir, chilli i listki rozmarynu. Smażymy ok. 3 minuty.
- Wrzucamy pokrojoną w drobną kostkę marchewkę, podsmażamy przez następne 3 minuty.
- Dodajemy podsmażone wcześniej mięso, pozostałe przyprawy i powidła śliwkowe. Mięso zalewamy alkoholem i dusimy 3 minuty.
- Następnie wlewamy bulion, zmniejszamy płomień i przykrywamy garnek.
- Gulasz dusimy przez 1,5 h, od czasu do czasu mieszamy.
- Po tym czasie dodajemy przekrojone na pół lub ćwiartki śliwek. Dusimy jeszcze pół godziny bez przykrycia, czekając, aż sos zgęstnieje.
- Pod koniec gotowania próbujemy sosu i w razie potrzeby doprawiamy do smaku.
- Gulasz serwujemy z kluskami śląskimi.
- Ugotowane i lekko ostudzone ziemniaki łączymy z masłem, mlekiem, masłem orzechowym i solą. Ucieramy tłuczkiem do ziemniaków na gładkie puree.
- Puree z misce dzielimy na 4 części, jedną z nich usuwamy i w puste miejsce wsypujemy mąkę ziemniaczaną. Całość wyrabiamy ręką na plastyczne ciasto.
- Odrywamy z ciasta kulki wielkości orzecha włoskiego, formujemy lekko spłaszczone kluseczki i w każdej z nich robimy charakterystyczne wgłębienie. Kładziemy na talerzu lub tacy oprószonej mąką ziemniaczaną.
- Kluski śląskie wrzucamy do wrzącej i posolonej wody, gotujemy przez ok. 4 minuty lub do momentu wypłynięcia na wierzch.
- Po ugotowaniu odcedzamy z wody i ewentualnie dekorujemy wiórkami masła.