Muffiny rabarbarowo - truskawkowe
Kontynuując moje przygody rabarbarowe nie mogłam nie zrobić muffin z jego udziałem. Nie mając konkretnego przepisu wymyśliłam sobie, że zrobię ciasto wg przepisu Bei na Delikatne Ciasto z Rabarbarem i włożę je po prostu w foremki muffinkowe. Tak zrobiłam, ale powinnam była chyba dorzucić troszkę sody, bo babeczki kiepsko mi wyrosły, są płaskie, a nawet niektóre wklęsłe. A może to przez ilość owoców, bo dodałam do rabarbaru pierwsze tegoroczne truskawki? Mimo ich wyglądu były tak pyszne, że rozeszły się w 10 minut ! :) Miękkie, pachnące, wilgotne dzięki owocom, no po prostu pycha! :)
Składniki (podaję za Beą, moje zmiany w nawiasie):
*350g rabarbaru (można dać więcej, ja dorzuciłam truskawki)
*100g miękkiego masła
*160g cukru (dałam jasny trzcinowy)
*3 jajka
*otarta skórka z 1/2 cytryny
*otarta skórka z 1/2 pomarańczy (pominęłam)
*1 łyżeczka zmielonego kardamonu
*1 łyżeczka proszku do pieczenia
*200g mąki
Wykonanie:
Rabarbar umyć i drobno pokroić. Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodawać pojedynczo jajka, ciągle mieszając. Następnie dodać otarte skórki, kardamon i przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Składniki wymieszać (nie za długo), dodać rabarbar (ja dodałam jeszcze truskawki pokrojone na kawałki), wymieszać i przełożyć masę do natłuszczonej foremki (o średnicy 22 cm) lub włożyć do formy muffinowej wypełnionej papilotkami.
Piec ok. 45-50 minut w nagrzanym do 180 stopni C piekarniku (mniejsze foremki pieczemy krócej około 30 minut). Wystudzić. Można posypać cukrem pudrem.
Smacznego :)
Beo kochana trzymam kciuki by wszystko wyjaśniło się pozytywnie i aby Twój blog jak najszybciej do nas powrócił !