Malinowy sernik na zimno

Malinowy sernik na  zimno

Tydzień temu, z okazji lokalnego święta malin zwanego Maliniakami   obudziła się we mnie nutka patriotyzmu, która nakazała mi zrobienie tego ciasta -deseru. Bardzo lubię maliny i to nie dlatego, że mieszkam  w zagłebiu malinowym ale dlatego, że jest to owoc, który świetnie sprawdza się w wypiekach. Żadne ciasto tak nie pachnie jak to z malinami. Zgodnie z tym powinnam więc na święto tego owocu coś upiec ale ja zabawiłam się we wróżkę i przewidując awarię piekarnika zrobiłam sernik na zimno. Początkowo miał on  wyglądać całkiem inaczej  ale maliny tak mi się"rozciapciały" w nagrzanym samochodzie  że i wygląd musiał się zmienić. Sernik jest kremowy, lekko słodki, i lekko orzeźwiający. Smakuje trochę jak lody  co jest jego chyba największym atutem. Niestety dodałam trochę za mało żelatyny i dlatego konsystencja jest taka jak widać na zdjęciu.

Zdjęcie - Malinowy sernik na  zimno  - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Składniki:

  • 1 szklanka pokruszonych herbatników 
  • 60 g stopionego masła
  • 500 g malin
  • 500 g serka mascarpone 
  • 300 ml śmietanki kremówki
  • 1/2  szklanki cukru pudru
  • 3-4 łyżeczki żelatyny
  • 500 g malin

Pokruszone ciastka wymieszać z rozpuszczonym masłem. Dokładnie rozprowadzić na tortownicy o średnicy 24 cm i wykleić dno.  Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości wody i dokładnie wymieszać. Maliny z cukrem podgrzać i zmiksować. Można przetrzeć przez sitko ale ja tego nie zrobiłam bo malinowe pestki aż tak mi nie przeszkadzają. Śmietanę kremówkę ubic na sztywno. Wymieszać ser mascrpone z malinowym przecierem i ubitą śmietanką. Dodać żelatynę i dokładnie wymieszać. Przelać masę do formy i wstawic do lodówki.

Smacznego:)

Kategorie przepisów