Litewskie kibiny
zmęczenie zaczyna przybierać formę niekończących się codziennych katuszy.
sen nie przynosi ukojenia.
jak gdybym we śnie pokonywała wyczerpujce kilometry mojego umysłu.
i nic mi się nie śni.
budzi mnie szary poranek.
za oknem fotogeniczne mgły unoszące się nad smutnymi drzewami.
czarnobiały krajobraz.
nawet choinka wygląda blado.
tak, uparłam się, że będzie z nami do drugiego lutego.
jej wizyta zawsze taka krótka.
za krótka.
czasem zanucę kolędę. póki można.
ale i ona brzmi jakoś szaro.
zakwasiłam ciało stresem, nabiałem, kawą i herbatą. teraz pora się z tego uwolnić. na dobre. wchodzę w dietę oczyszczającą.
zrezygnowałam z kawy.
właśnie przechodzę krezys: nawet czerń mi jakoś zszarzała.
gorzej być już chyba nie może.
dlatego upiekłam kibiny. lepienie jest czasochłonne, a to pozwala się wyciszyć i uspokoić. i może o to chodzi.
przepis zmodyfikowałam i użyłam piersi z indyka zamiast wołowiny.
nie wiem, czy to duże przestępstwo.
ważne jednak, że smakuje obłędnie i jest niesamowicie delikatne.
już teraz wiem, że idealnie sprawdzą się też w wersji „kapusta z grzybami”, jak w pierogach tradycyjnych.
kibiny (przepis litewski)
/idealne do barszczu czy po prostu ciepłej, warzywnej zupy krem. smaczne także jako samodzielna przekąska/ przepis lekko przez mnie zmodyfikowany pochodzi stąd.
S k ł a d n i k i (30 sztuk):
ciasto:
- 1/2 kg mąki
- 250 g masła
- 2 jajka
- 200 g śmietany (kwaśnej 12 lub 18%)
- 25 g świeżych drożdży
- 100 g ciepłego (ale nie gorącego) mleka
- 1/2 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1 żółtko do posmarowania uformowanych kibinów
farsz:
- 300 g surowej piersi z indyka/ kurczaka
- 100 g słodkiej kapusty
- 1 cebula
- pieprz i sól
- trochę wody
w y k o n a n i e:
1. mąkę wymieszać ze solą, dodać masło i rozgnieść razem.
2. w misce połączyć jajka ze śmietaną i wlać masę do mąki z masłem.
3. dodać rozczyn ze świeżych drożdży (drożdże rozpuścić w ciepłym mleku z dodatkiem cukru i łyżką mąki). wyrobić ciasto.
4. pozostawić je w ciepłym miejscu pod przykryciem dla podwojenia objętości. po tym czasie znów zagnieść ciasto.
5 przygotowujemy farsz:
- pierś pokroić w drobną kosteczkę. posiekać kapustę i cebulę drobno.
- wymieszać. doprawić solą i pieprzem.
- dodać odrobinę wody i dokładnie wymieszać.
5. ciasto podzielić na równych 30 części i rozwałkowywać każdą na placuszek o średnicy 15 cm i wycinać dużym kubkiem kółka.
6. na środek nakładać trochę farszu i składać jak pierogi, lecz stawiać je zawiniętym brzeżkiem do góry.
7. kłaść na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. wykałaczką u góry robić dziurkę, by wychodziła nią para, a pierożki nie powybuchały. posmarować żółtkiem wymieszanym z odrobiną mleka lub wody.
8. piec w 200*C przez 15-20 min., aż się zarumienią.