
Jakiś czas temu, zobaczyłam ciekawy przepis na
łotewskie naleśniki, coś między naszymi naleśnikami i racuchami. Ciasto jest jednak dużo delikatniejsze, ponieważ jest w nim mniej mąki, a jabłka są dodane w formie wiórek. Z ciasta formowałam małe placki i smażyłam na patelni z minimalną ilością tłuszczu.
Podajemy jeszcze ciepłe, sprawdzą się na słodki deser dla maluchów, albo dodatek do obiadu. Podajemy z płynnym miodem akacjowym, syropem klonowym lub daktylowym ?

Składniki
- 3 jajka ( osobno żółtka i białka )
- 250 ml kwaśnej śmietanki
- 125 ml mleka
- 30 g rozpuszczonego masła
- 160 g mąki
- 1 stołowa łyżka cukru brązowego
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/2 łyżeczki octu winnego
- szczypta soli
- 2 średnie jabłka starte na dużych oczkach na wiórki
- olej roślinny do smarowania patelni
Do podania – miód, syrop klonowy lub daktylowy
W wysokiej misce dokładnie ubijam żółtka, śmietanę, mleko, cukier i ocet. Można to zrobić za pomocą miksera lub rózgi kuchennej.
Dodaję mąkę i sodę, ponownie wszystko ubijam.
Białka ubijam osobno ze szczyptą soli na sztywną pianę.
Do ciasta dodaję starte jabłka i pianę ubitą z białek. Wszystko delikatnie ale dokładnie mieszam.
Dno rozgrzanej patelni smaruję cienką warstwą oleju, łyżką nakładam porcje ciasta.
Placuszki piekę z każdej strony na rumiano. Smacznego ?
