Kotlety jaglane z tuńczykiem
Dzisiaj pierwszy z przepisów bezglutenowych, które teraz częściej będą pojawiać się na blogu. Po przeczytaniu kilku książek na temat niezbyt pozytywnego wpływu pszenicy i zawartego w niej glutenu na nasze zdrowie, postanowiliśmy poeksperymentować i zacząć ograniczać gluten (czytaj: mąkę pszenną i inne współczesne „wynalazki” żywieniowe obfitujące w gluten) w naszym jadłospisie. Może niezupełnie całkowicie (nie jesteśmy uczuleni na gluten), ale przynajmniej zmniejszyć jego udział do minimum, co – mamy nadzieję – przyniesie wyłącznie same korzyści dla naszego zdrowia. :-)
Oczywiście inne przepisy też będą się pojawiać na blogu… goście też muszą coś jeść ;-)
Dzisiaj chciałam się podzielić z Wami przepisem na kotlety jaglane (z kaszy jaglanej) z tuńczykiem. Wyjątkowo zdrowe składniki a kotleciki naprawdę są smaczne. Kasza jaglana do tej pory nie należała do moich ulubionych ale teraz to się zmieni, bo odkrywam jej nowe zastosowania… :)! Zapraszam Was na pyszne kotlety jaglane z tuńczykiem :-)
Kotlety jaglane z tuńczykiemSkładniki:
- 600g ugotowanej kaszy jaglanej
- 2 puszki tuńczyka (2x185g)
- 100g świeżego szpinaku
- 1 czerwona cebula
- 2 ząbki czosnku
- garść natki pietruszki /może być mrożona/
- sok z połowy cytryny
- 1 łyżeczka mielonej papryki
- mielony pieprz, sól
- olej rzepakowy do smażenia
1. Cebulę obrać i posiekać. Czosnek obrać i przecisnąć przez praskę. Szpinak dobrze opłukać. Na patelni rozgrzać 2-3 łyżki oleju i udusić cebulę z czosnkiem aż zmięknie. Dorzucić szpinak i dusić chwilę na małym ogniu aż szpinak zwiędnie. Ostudzić.
2. Do miski przełożyć zimną kaszę jaglaną, cebulę ze szpinakiem, odcedzonego tuńczyka, sok z cytryny i przyprawy. Dobrze wymieszać. Dodać posiekaną natkę pietruszki i jeszcze raz wymieszać. Przykryć miskę i wstawić do lodówki na godzinę. Po wyjęciu formować kotleciki, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i lekko obsypanej mąką. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec około 40 minut (jeśli kotlety będą większe to dłużej… do zrumienienia.
Smacznego :-)