Karkówka lub indyk po milicku
Karkówka według tego przepisu była hitem ostatnich dwóch naprawdę dużych imprez rodzinnych. Najpierw na osiemnastce mojej córki wykonana przez moją teściową, potem na sześćdziesiątce mojej mamy tym razem wykonana przez moją siostrę. Na jednej i na drugiej imprezie wszyscy zachwycali się jej smakiem.
Przepis ten moja teściowa otrzymała od brata mojego teścia - wujka Fredka, któremu za przepis chciałabym podziękować.
KARKÓWKA LUB INDYK PO MILICKU - Laura Oryginalny przepis jest na karkówkę, ja postanowiłam wykorzystać udziec indyczy. Mięso indycze jest bardziej zdrowe niż wieprzowina i chociaż udziec ma czerwony kolor przez żywieniowców jest zaliczane do mięs białych - cholesterol!!!
SKŁADNIKI:
Mięso obtoczyć w mące i usmażyć z obu stron. Ułożyć plastry mięsa na dnie naczynia w którym mięso będzie zapiekane.
Cebulę obrać pokroić w piórka, posypać Vegetą lub solą i odstawić na kilka minut. Zeszklić na oleju ze smażenia mięsa. Cebulę ułożyć na mięsie.
Pieczarki pokroić w plastry i ułożyć na cebuli.
Zalać wszystko zalewą piec pod przykryciem pół godziny w temperaturze 200 stopni potem zmniejszyć temperaturę do 170 i piec kolejne pół godziny. Ja po tym czasie odkryłam naczynie i piekłam jeszcze ponad 20 minut.
Można podać z pieczywem, ziemniakami, ryżem lub jak u nas z dużą porcją surówki.
Przepis ten moja teściowa otrzymała od brata mojego teścia - wujka Fredka, któremu za przepis chciałabym podziękować.
KARKÓWKA LUB INDYK PO MILICKU - Laura Oryginalny przepis jest na karkówkę, ja postanowiłam wykorzystać udziec indyczy. Mięso indycze jest bardziej zdrowe niż wieprzowina i chociaż udziec ma czerwony kolor przez żywieniowców jest zaliczane do mięs białych - cholesterol!!!
SKŁADNIKI:
- 1kg karkówki ( u mnie udziec z indyka)
- 1 przyprawa do karkówki
- 3 cebule
- 70-100 dkg pieczarek
- sól, pieprz, vegeta
- mąka do obtoczenia (ja użyłam pełnoziarnistej orkiszowej)
- olej rzepakowy
- 5 łyżek cukru (u mnie cukier brązowy)
- 5 łyżek octu winnego
- 4 łyżki koncentratu pomidorowego
- 5 łyżek maggi (u mnie sos sojowy)
- 8-10 łyżek wody
Mięso obtoczyć w mące i usmażyć z obu stron. Ułożyć plastry mięsa na dnie naczynia w którym mięso będzie zapiekane.
Cebulę obrać pokroić w piórka, posypać Vegetą lub solą i odstawić na kilka minut. Zeszklić na oleju ze smażenia mięsa. Cebulę ułożyć na mięsie.
Pieczarki pokroić w plastry i ułożyć na cebuli.
Zalać wszystko zalewą piec pod przykryciem pół godziny w temperaturze 200 stopni potem zmniejszyć temperaturę do 170 i piec kolejne pół godziny. Ja po tym czasie odkryłam naczynie i piekłam jeszcze ponad 20 minut.
Można podać z pieczywem, ziemniakami, ryżem lub jak u nas z dużą porcją surówki.