Kanapkowa pasta z batatów i soczewicy
Kiedy na prawym ramieniu wisi kilkumiesięczne dziecko, kuchnia musi stać się prostsza- bo stać z zajętą ręką to jakoś można, ale gotowanie staje się nieco bardziej skomplikowane :) Dlatego i przepisy idą w stronę jak najmniejszej ilości składników, bez ubytku dla smaku- oczywiście!
Dziś przepis na wegańską (warzywną, bez nabiału) pastę kanapkową. Bo ile można jeść żółtego sera?! Oczywiście nie ograniczajmy jej jedzenia wyłącznie do szkolnych kanapek, bo świetnie sprawdzi się na przykład na przyjęciu, podana ze słupkami świeżych warzyw, kapką dobrej oliwy albo chrupiącymi kawałkami grzanek.
Do przygotowania tej pasty wybrałam słodkie ziemniaki (dzięki temu jest bardzo kremowa i puszysta), czerwoną soczewicę (krótko i łatwo się rozgotowuje) oraz trochę pikantnych dodatków- według upodobania. I warzywna pasta kanapkowa gotowa!
Składniki:- batat - 1 szt (słodki ziemniak)
- soczewica czerwona - 1/2 szklanki
- sambal oelek - 1 łyżeczka (lub do smaku inna ostra paprykowa pasta np. sriracha)
- oliwa - 1-2 łyżki
- sól - do smaku
- sok z cytryny - do smaku
Batat (ze skórką) przekrój wzdłuż na pół. Ułóż na blaszce do pieczenia miąższem do dołu i piecz w temp. 180 oC do miękkości, ok. 30 minut. Ostudź, łyżką wyjmij miąższ ze skórki. Przełóż do miski.
Soczewicę ugotuj do miękkości w szklance wody, na małym ogniu. Musi być zupełnie miękka i kremowa. Ostudź.
Soczewicę dodaj do batata, dodaj ostrą pastę (polecam sambal oelek lub sriracha) albo zwykłą ostrą paprykę w proszku. Zmiksuj na gładki krem, dopraw do smaku solą i sokiem z cytryny.
Gotową pastę podawaj np. na grzankach, na wierchu skropić możesz ją oliwą i dodatkową porcją sosu chili.