Kalendarz adwentowy #3: Krem piernikowy
Zbliżają się Mikołajki. Dzień ten traktuję jako miły zwyczaj obdarowywania najbliższych drobnym upominkiem. Nie trzeba włóczyć się godzinami po centrum handlowym i nie trzeba świecić milionem monet, aby zrobić komuś przyjemność. Wystarczą szczere chęci i pomysł na prezent od serca. Zawsze doceniam ręcznie wykonane prezenty, nawet jeśli nie do końca są idealne. Takie podarunki szykuję też zazwyczaj sama. Trzeba być zgorzkniałym materialistą, aby takimi prezentami się nie cieszyć wcale. Nie ma nic piękniejszego od własnoręcznie przygotowanego prezentu, który na dodatek można jeszcze zjeść!
Nie wiem, czy słyszeliście o Akcji Mikołajowe prezenty prowadzonej przez Marysię z art attack. W ramach zabawy, przygotowałam dla wylosowanej osoby (której nie znam) prezent w postaci: domowego, czekoladowego chleba na zakwasie pszennym, kremu kanapkowego "Ptasie Mleczko" oraz peelingu kokosowego z kawą. Szykowanie paczki sprawiło mi wiele przyjemności. Sama też otrzymałam piękny prezent związany z blogiem, pokażę go kiedy indziej :)
Świetnie w formie jadalnych prezentów sprawdzają się wszelkiego rodzaju przetwory, które można zamknąć w słoiczku. Oprócz ptasiego mleczka, testowałam ostatnio krem piernikowy. Podobny widziałam w jednym z dyskontów, ale przeraziła mnie jego etykieta, dlatego postanowiłam go zrobić po swojemu. Krem jest przepyszny i wspaniale wprowadza w świąteczny nastrój. Świetnie będzie nadawał się do pieczywa, naleśników, czy jako krem do waniliowych ciasteczek/muffinów. Jutro planuję wykorzystać go w cieście na puszystą brioszkę, ale także zamknę go przed świętami w ozdobnych słoiczkach i rozdam w ramach prezentów.
Krem piernikowy/ słoik 300 g
- 300 g pierniczków
- 100 g miękkiego masła
- 250 g mascarpone
- 2 łyżki miodu
- sok z 1/2 pomarańczy
- skórka z 1/2 pomarańczy
- łyżeczka przyprawy korzennej
- Pomarańczę sparzamy, osuszamy, ścieramy skórkę na tarce o drobnych oczkach i wyciskamy sok.
- Pierniczki wsypujemy do pojemnika malaksera i miksujemy na "piasek".
- W misie miksera ubijamy masło z miodem na puszystą masę. Dodajemy mascarpone i nadal ubijamy.
- Następnie dosypujemy pokruszone pierniczki. Dodajemy również przyprawę oraz sok i skórkę z pomarańczy.
- Jeszcze chwilę miksujemy na gładki krem, który przekładamy do słoiczka. Przy dłuższym przechowywaniu kremu w lodówce, warto słoik wcześniej wyparzyć.