Gołąbki z kapusty włoskiej
Niestety pierwsze skojarzenia z gołąbkami miałam kiedyś nieprzyjemne. Przed oczami widziałam rozpapcianą kapustę z mięsem i ryżem, do tego ziemniaki rozgniecione widelcem i polane to wszystko mdłym sosem pomidorowym. Takie wspomnienia mam ze szkolnych stołówek i z kolonii… Już od dawna robię gołąbki w domu, lecz nie było do tej pory okazji do podzielenia się z Wami moim przepisem. Moja mama robi gołąbki bardzo podobnie, lecz używa do tego tradycyjnej białej kapusty. Gdy ja spróbowałam zrobić z je kapustą włoską to już nigdy nie wrócę do tradycji. Dodatkowo w moim rodzinnym domu gołąbków nie podawało się z sosem pomidorowym ani z ryżem, dlatego i ja nie będę tego robić. Uważam, że takie są najlepsze! Pysznego rodzinnego obiadu!
- 1 główka kapusty włoskiej
- 1 kg łopatki wieprzowej (zmielonej)
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 jajko
- sól i pieprz
Kapustę obieram z liści (będzie potrzebne ok. 14-16 liści na 1 kg mięsa, 2 zewnętrzne liście zostawiam na później). Układam część liści w misce i zalewam wrzątkiem. Robię tak również z pozostałymi.
Z każdego liścia ścinam nożem najgrubszy nerw.
Mięso mieszam z posiekaną cebulą, wyciśniętym czosnkiem, jajkiem i dużą ilością soli i pieprzu.
Mięso układam na wewnętrznej stronie liści, zawijam po bokach a następnie ścisło roluję.
Na dnie garnka układam odłożone 2 zewnętrzne liście a następnie gołąbki.
Zalewam osoloną wodą do połowy wysokości gołąbków. Zakrywam i gotuję ok. 30 minut na średnim ogniu.
Podaję ze świeżym koperkiem i ziemniakami.
