Drożdżówka z malinami i serkiem
To przepis na ciasto, jakie wykorzystałam już na blogu jakiś czas temu, gdy piekłam niemiecki placek Bienenstich (link TU). Zmieniłam nieco proporcje, a na wierzch dodałam maliny i kremowy serek plus trochę migdałów, lukru i mamy placek doskonały!
Jestem przekonana, że smak i konsystencja tego ciasta miło Was zaskoczą! Jest naprawdę delikatne, mam wrażenie, że wręcz bliżej mu do klasycznej „babki ucieranej” niż drożdżówki (mówię o tym, jako o zalecie!), zachowuje przy tym długo świeżość. Jest pyszne!
Ciasto przygotowałam w foremce z kominkiem o średnicy ok. 25 cm.
Ps. Zamiast malin (świeżych/mrożonych) z powodzeniem użyć możecie do pieczenia dobry dżem malinowy.
- mąka pszenna - 2 szklanki
- cukier - 1/2 szklanki
- sól - 1/4 łyżeczki
- masło - 50 g , miękkie
- mleko - 3/4 szklanki
- drożdże instant - 2 i 1/4 łyżeczki
- jajko - 2 szt
- dodatki
- maliny - 1 szklanka (świeże/mrożone) + 1 łyżka cukru lub dżem malinowy
- płatki migdałów - 3 łyżki
- kremowy serek naturalny - 3 łyzki
- lukier - opcjonalnie, do polania wierzchu
W misie miksera połącz wszystkie składniki ciasta (muszą być w temp. pokojowej, mleko nawet lekko podgrzane). Za pomocą haka wyrób gładkie, elastyczne ciasto. Miskę z ciastem przykryj ściereczką kuchenną i odstaw na 45 minut w ciepłe miejsce.
Maliny podgrzej w rondelku z cukrem, aż sok z owoców odpruje i powstanie gęsty sos. Ostudź.
Wstępnie wyrośnięte ciasto przełóż do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierchu ułóż w kilku miejscach maliny, nieregularnie rozłóż tez łyżką porcje naturalnego serka kremowego (typy Philadelphia), posyp migdałami. Wstaw ciasto do piekarnika nagrzanego do 180 oC, piecz ok. 45 minut. Przed podaniem ostudź, opcjonalnie ozdób lukrem (cukier puder+ odrobina gorącej wody).
