Deser patriotyczny
Z okazji dzisiejszego święta, patriotyczna strona mojej duszy podpowiedziała mi, żeby pobawić się narodowymi kolorami. Różne miałam koncepcje ale zajęłam się taką najprostszą bo gdy wpadłam na ten pomysł było za późno na kupno potrzebnych składników. Tak więc zrobiłam czerwony mus z truskawek a biała góra to tradycyjna pannacotta o smaku waniliowym. Całość wyszła mi nie za słodka, i łączyła się ze sobą w bardzo przyjemny sposób. Jestem tylko niezadowolona, że czerwona warstwa jest zbyt cienka ale nie przewidziałam, że moje foremki się rozszerzają i w związki z tym chociaż wlałam taką samą ilość masy białej i czerwonej to jednak czerwona inaczej się rozłożyła. Najpierw zrobiłam warstwę białą i dopiero gdy tężała w lodówce zabrałam się za czerwoną.
Składniki na białą warstwę:
- 250 ml śmietanki
- 250 ml mleka
- 3 łyżki cukru
- 1 laska waniliowa
- 3 łyżki żelatyny
Mleko ze śmietanką i laską wanilii zagotować. Dodać rozpuszczoną żelatynę, dokładnie wymieszać. Przelać do foremek i wstawić do lodówki.
Składniki na czerwoną warstwę:
- szklanka truskawek (mogą być mrożone)
- 2 łyżki cukru
- szklanka wody
- łyżka ekstraktu waniliowego
- 3 płaskie łyżeczki żelatyny
Truskawki zalać wodą, dodać cukier i zagotować. Zmiksować blenderem i dodać rozpuszczoną żelatynę. Dokładnie wymieszać i wlać na tężejącą masę waniliową.
Po kilku godzinach wyjąć deser z foremek odwracając tak aby czerwona warstwa była na dole. Ja, na kilkanaście sekund zanurzyłam foremkę w ciepłej wodzie i wtedy idealnie odeszła od ścianek foremki.
Smacznego:)