Curry z kurczaka w ananasie
Lubię gdy w kuchni nic się nie marnuje, stąd wykorzystałam ananasa robiąc z niego efektowne miseczki. Dodatkowo pióropusze ananasa przekazałam babci, która upiera się, że dawno temu eksperymentując z roślinami trzymała czubek ananasa w wodzie i puścił korzonki! Może zrobienie takich miseczek to zbyt duża fanaberia na co dzień, ale widzę je wypełnione rozgrzewającym curry na imprezie, której akcja rozgrywa się głównie przy stole. Z curry można eksperymentować tak jak babcia Ula eksperymentuje z roślinami. Tym razem stworzyłam curry w wersji fusion i mimo iż nie lubię tego określenia i kojarzy mi się negatywnie w tym przypadku mam nadzieję, że źle wam się nie skojarzy. Wersja fusion wynika z tego, że do sosu dodałam mascarpone, ale można ten krok ominąć lub zastąpić je innym produktem. Kolejna kulinarna próba, która przeszła test to dodanie do curry pod koniec gotowania soku z grejpfruta. W ten sposób uzyskałam wszystkie podstawowe smaki : słodki (ananas i miód), słony (kurczak, sól), ostry (chilli, czosnek), gorzki i kwaśny (grejpfrut i limonka). W ostateczności liczy się tylko smak i prezentacja potrawy, mam nadzieję, że wam się spodoba :)
Curry z kurczaka w ananasie
podwójna pierś z kurczaka
świeży ananasa (w curry 300 g)
100 g świeżego szpinaku
125 ml mleka kokosowego
125 g mascarpone/śmietanki kremówki
łyżka miodu
sok z 1/2 grejpfruta
pół papryczki chilli
50 ml wody
Pasta curry:
łyżeczka zielonej pasty curry
2 ząbki czosnku
łyżka posiekanego imbiru
2 łyżeczki soku z ananasa
1/2 łyżeczki kurkumy
skórka z 1/2 cytryny
łyżka soku z limonki
1. Ananasa przekrój na pół, wykrój nożem miąższ tworząc w ten sposób miseczkę. Twarda część w środku ananasa nie nadaje się do spożycia - wyrzucamy. Resztę owocu kroimy w kostkę.
Piersi z kurczaka, myjemy, suszymy, odcinamy błony i kroimy w kostkę.
Składniki pasty curry miksujemy w blenderze. Papryczkę chilli drobno siekamy. Liście szpinaku płuczemy i suszymy.
2. Na początek smażymy w woku piersi z kurczaka, po kilku minutach gdy się zarumieni dodajemy przygotowaną wcześniej pastę curry. Składniki dokładnie mieszamy i dorzucamy kawałki ananasa oraz posiekane chilli. W tym momencie wlewamy mleko kokosowe, mascarpone/śmietankę kremówkę i wodę. Curry dusimy 5 minut, następnie dodajemy łyżkę miodu, sok z grejpfruta i liście szpinaku. Całość dusimy jeszcze 2-3 minuty.
3. Makaron sojowy zalewamy wrzącą wodą, odstawiamy na kilka minut, dalej odcedzamy i kroimy nożyczkami, aby był drobniejszy. Podajemy go razem z curry z kurczaka i listkami świeżego szpinaku w wydrążonych ananasach. Danie skrapiamy sokiem z limonki.
Tosia