Cukinia smażona w cieście naleśnikowym
Witajcie :-) Kolejny weekend minął, znowu początek tygodnia. Strasznie ten czas leci. Niedawno był koniec roku, zaczynały się wakacje, a tu za tydzień nowy rok szkolny, za chwilę zleci, święta i człowiek o rok starszy ;-). Taka kolej rzeczy, ale wcześniej ten czas wolnej płynął, a teraz leci strasznie :-)
Dobra teraz wracam do cukinii. Tak nas naszło zrobić ją w cieście naleśnikowym, wyszła pyszna, to na pewno wiecie, bo na pewno robiliście :-). Ja do ciasta dodałam suszoną bazylię, a jako dodatek zrobiłam sos czosnkowy. Ulubiony mojego syna, więc musiał być. Polecam Wam tak przygotowaną cukinię, jest pyszna, tyle mogę powiedzieć :-) Miłego poniedziałku Wam życzę :-)
Składniki na ciasto naleśnikowe (tak na oko):
- 1 cukinia średnia lub 2 mniejsze
- 1 jajko
- 1/2 szklanki wody (może być gazowana)
- około 1 szklanka mąki (musimy dodać tyle, żeby ciasto było ciut gęstsze niż to naleśnikowe)
- sól
- pieprz
- suszona bazylia
- olej do smażenia
1. Cukinie umyłam, oprószyłam solą, odstawiłam na chwilę. Do misy miksera wbiłam jajko, dodałam wodę, zmiksowałam, dodałam mąkę, mleko, zmiksowałam (tutaj musimy tak dodać mleko i mąkę, żeby ciasto miało konsystencję ciut gęstszą niż to naleśnikowe ), na końcu dodałam suszoną bazylię, sól i pieprz.
2. Pokrojone cukinie opłukałam wodą, osuszyłam ręcznikiem papierowym. Wrzucałam po kilka do ciasta. Następnie nabierałam razem z ciastem i przekładałam na patelnię z rozgrzanym olejem. Cukinie smażymy z obu stron na średnim ogniu. Cukinie w cieście powinny się nam ładnie zarumienić.
Tak przygotowane cukinie podajemy z ulubionym sosem :-) Smacznego :-))