Ciasto ze śliwkami II
Bardzo smaczne i szybkie w wykonaniu ciasto ze śliwkami. Na moim blogu znajdziecie już przepis na podobny wypiek. W tym nowością jest dodatek kaszy manny oraz octu. Ciasto pięknie wyrosło, owoce nie opadły, tylko utrzymały się na wierzchu. Wyszło naprawdę fajnie. Upiekłam je na wizytę koleżanki i zjadłyśmy pół blaszki, kiedy było jeszcze lekko ciepłe. Nie przejmowałyśmy się nawet brakiem lukru ;)
Przepis znalazłam u Nougatine83. Polecam wypróbować je, póki sezon na śliwki ciągle trwa :)
Składniki:(robiłam z 1,5 porcji i piekłam w blaszce o wymiarach 24x24 cm):
- 1,5 szklanki mąki
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 0,75 szklanki cukru
- 0,5 kostki masła
- 200 ml mleka
- 2 jajka
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki kaszy manny
- 1 łyżka octu
- śliwki pokrojone na ćwiartki
- ew. lukier
Masło ubić z cukrem na puszystą masę, dodać jajka. Obie mąki przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia. Dodać do masy maślanej, cały czas mieszając. Następnie wlać powoli mleko, ciągle nie przerywając ubijania. Na koniec dodać kaszę oraz ocet i wymieszać wszystko delikatnie i krótko łyżką. Gotowe ciasto wyłożyć do blaszki (u mnie kwadratowa o wymiarach 24x24 cm, wyłożona papierem do pieczenia). Na wierzchu ułożyć śliwki, skórką do dołu. Piec w temperaturze 180 stopni ok. 40 minut (u mnie piekło się ok. godziny), aż się zezłoci, a wbity patyczek będzie suchy. Ostudzone ciasto można polukrować. Smacznego :)