Ciasto brzoskwiniowe z truskawkami (pie)
Przepis na to ciasto (czyli tą część, która jest wkoło owoców- ach, ta niejednoznaczność języka polskiego!) wzięłam jak mi się wydaje ze strony Joy the Baker, ale głowy nie dam. Najważniejsze jednak, że to kruche ciasto doskonałe! Szybkie w przygotowaniu, idealnie elastyczne. Pozostało kruche przez dwa dni, spód (mimo, że owoce były bardzo soczyste) upiekł się idealnie i nie nasiąkł.
Do zrobienia nadzienia użyłam naprawdę dojrzałych brzoskwiń i truskawek (chciałam nadać farszowi ładny, różowawy kolor), do nich kilka malin, ale to tylko dlatego, że akurat kilka czekało w lodówce :)
Ciasto brzoskwiniowe z truskawkami (pie) Składniki
- ciasto
- mąka pszenna - 2 i 1/2 szklanki
- cukier - 2 łyżki
- sól - 3/4 łyżeczki
- masło - 80 g, zimne
- woda - 7 łyżek, zimne
- ocet winny - 1 łyżeczka
- nadzienie
- brzoskwinie - 8 szt
- truskawki - ok. 10 szt
- cukier brązowy - 2 łyżki
- mąka ziemniaczana - 2 łyżeczki
- jajko - do posmarowania wierzchu
Kruche ciasto najbardziej lubię robić w malakserze. Wrzucam do misy mąkę, cukier, sól, ocet i masło. Miksuję pulsacyjnie dolewając w trakcie zimną wodą. Gdy powstałe okruchy można łatwo ze sobą połączyć, szybko formuję kulę i wkładam na godzinę do lodówki.
Brzoskwinie pokrój na ósemki, truskawki pozostaw całe, większe przekrój na pół. Owoce wymieszaj z cukrem i mąką ziemniaczaną.
Połowę ciasto rozwałkuj i wyklej nim dno naczynia do pieczenia. Na cieście ułóż owoce, na nich drugą, także rozwałkowaną część. Sklej brzegi. Posmaruj placek roztrzepanym jajkiem, możesz posypać dodatkowo łyżką cukru.
Piecz ok. 45 minut w temp. 180 oC, podawaj schłodzone.