Chleb orkiszowy na zakwasie
Wydarzenia ostatnich dni mnie przerosły - mój kręgosłup się zbuntował i musiałam nieco odpuścić. Wszystko zwolniło i nabrało trochę innego wymiaru. Jest lepiej ale ograniczam się tylko do kilkunastominutowych "sesji" kuchennych, pisanie na leżąco też nie jest prostym zajęciem. Jednak nadaję z mojej kuchni...
Na razie trochę porządków z zaległymi postami. Może znajdę trochę czasu na uzupełnienie wpisów dotyczących mojej biblioteczki kulinarnej, która w ostatnich miesiącach się rozrosła a brakowało mi zawsze czasu aby coś popisać o nowych pozycjach.
Dzisiaj chleb na mące orkiszowej, z dodatkiem łamanego ziarna orkiszu. Jest przepyszny, powiem idealny... Wzorowałam się na przepisie Liski na chleb razowy żytni na zakwasie.
Chleb orkiszowy na zakwasie
ZACZYN:
- 250 ml wody
- 15 dkg łamanego orkiszu (śruty orkiszowej)
- 10 dkg ziaren słonecznika
- 25 g siemienia lnianego
- 10 dkg aktywnego zakwasu żytniego (dokarmionego 1-12 godzin wcześniej)
SKŁADNIKI:
- zaczyn
- 1 łyżka świeżych drożdży
- 240 ml ciepłej wody
- 2-3 łyżki miodu
- 30 dkg mąki orkiszowej typ 1400
- 15 dkg mąki pszennej chlebowej
- 1 łyżka soli
Foremka silikonowa
Ciasto wyłożyć do formy, powinno sięgać do 2/3 wysokości. Przykryć posmarowaną olejem folią i odstawić w ciepłe miejsce do wyrastania.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 200 stopni. Po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 180 i piec jeszcze ok. 40 minut. W połowie czasu pieczenia można bochenek wyrzucić z formy i piec dalej na kratce.
Garnek żeliwny Na obsypaną porządnie mąką ściereczkę przełożyć wyrobione ciasto i razem ze ściereczką przełożyć je do miski lub durszlaka. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia.
Do piekarnika wstawić garnek razem z pokrywką i ustawić temperaturę na 250 stopni (u mnie to maksymalna temperatura). Garnek nagrzewać 30 minut.
Po tym czasie wyjąć garnek, przełożyć szybkim ruchem chleb i przykryć przykrywką.
Piec pod przykryciem 15 minut, odkryć i piec jeszcze 15 minut.
Chleb po upieczeniu studzić na kratce. Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze Facebook Reakcje: