Chleb czystoziarnisty (chleb zmieniający życie)
Przepis na ten chleb zmieniający życie odkryłem u Sarah Britton na dobry rok przed założeniem tego bloga. Wtedy miałem okres bardzo zdrowego podejścia do odżywiania. Zrezygnowałem całkowicie z większości zbóż, głównie z pszenicy i ograniczyłem spożycie cukru do minimum. W swoich postanowieniach trzymałem się całkiem nieźle przez jakiś czas, ale później chęć powrotu przede wszystkim do pieczywa była silniejsza ode mnie. Jednak zanim to nastąpiło, wspomagałem się właśnie przepisem na chleb czystoziarnisty lub jak nazywa go Sarah chleb zmieniający życie. Jednak muszę się Wam przyznać, że tej drugiej nazwy wyjątkowo nie lubię, bo ten bochenek z samych ziaren to może fajna alternatywa, ale prawdziwego pieczywa zastąpić po prostu nie może. Dlatego jeżeli szukacie sposobu na ograniczenie jego spożywania, albo kusi Was mnóstwo zdrowych ziaren i błonnika, które można znaleźć w tym bochenku, to jak najbardziej polecam. Lecz jeżeli szukacie idealnego zamiennika do tradycyjnego chleba, to będziecie tym przepisem bardzo zawiedzeni…
Chleb czystoziarnisty, jak sama nazwa wskazuje, składa się wyłącznie z ziaren, pestek, odrobiny orzechów, oleju oraz wody. Receptura sama w sobie jest bardzo prosta i wymaga wyłącznie wymieszania ingrediencji, a następnie upieczenia. Składniki również są w większości łatwo dostępne. Problem może stanowić jedynie babka płesznik. Sarah twierdzi, że nie można ich zastąpić niczym innym i w sumie ma poniekąd rację, bo babka po prostu wiąże całą masę i sprawia, że chleb trzyma formę. Jeżeli jednak z jakiegoś powodu uprzecie się, żeby z niej nie korzystać, to można ją zastąpić dodatkową porcją siemienia lnianego, najlepiej w tym wypadku mielonego (pozostałe 100 g dodajemy w ziarnach). Chleb będzie się trochę bardziej kruszył przy krojeniu, ale też da radę.
Nie chcę tutaj rozpisywać się o właściwościach zdrowotnych tego bochenka, ale z pewnością to najbardziej bogaty w mikroskładniki chleb, jaki powstał. U autorki możecie przeczytać więcej o jego prozdrowotnych właściwościach; w szczególności dla jelit. Dodatkowo ogromnym jego plusem jest to, że po dwóch-trzech kromkach powiemy sobie dość i będziemy czuć się najedzeni przez długi czas. Co więcej, syci, lecz nie ociężali. Tego nie gwarantuje żadne białe pieczywo. Chleb czystoziarnisty smakuje świetnie z wszelkimi warzywnymi pastami. Odsyłam Was tutaj do działu pasty i dodatki do pieczywa na moim blogu, bo tam znajdziecie wiele smakowitych propozycji. Czy ten chleb zmieni Wasze życie? Tego nie gwarantuję. Mojego nie zmienił, ale mimo upływu tylu lat nadal często do niego wracam. Szczególnie wtedy, gdy czuję, że moja dieta rozbisurmaniła się aż nadto.
Łukasz Przepis na ten chleb zmieniający życie odkryłem u Sarah Britton na dobry rok przed założeniem tego bloga. Wtedy miałem okres bardzo zdrowego… Przepisy przepisy, food2 kuchnia autorska
Ilość porcji: 1 bochenek Czas przygotowania: 15 minut Czas gotowania: 1 godzina 1 godzina
SKŁADNIKI
- 150 g płatków owsianych (osoby chore na celiakie powinny wybrać te niezanieczyszczone glutenem)
- 150 g nasion słonecznika
- 100 g siemienia lnianego
- 50 g pestek dyni
- 50 g orzechów laskowych (lub migdałów)
- 50 g nasion babki płesznik
- 30 g nasion chia
- 1 łyżeczka soli
- 50 ml oleju kokosowego
- 350 ml wrzącej wody
PRZYGOTOWANIE
- Wszystkie suche składniki umieść w misce. Następnie wlej roztopiony olej kokosowy i gorącą wodę. Całość energicznie wymieszaj. Po chwili powinna powstać gęsta masa. Odstaw na kwadrans i wymieszaj ponownie.
- Keksówkę o wymiarach 12x26 cm wyłóż papierem do pieczenia i przełóż gotową masę z ziaren. Wyrównaj ją szpatułką i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180°C.
- Początkowo piecz przez 25 minut. Po tym czasie delikatnie wyjmij papier wraz z chlebem i ułóż go na płaskiej blaszce. Chleb wstaw z powrotem do piekarnika na kolejne 30-40 minut. Gdy będzie gotowy, wyda głuchy dźwięk przy uderzeniu drewnianą łyżką. Odstaw do całkowitego wystudzenia i krój na kromki.
- Gotowy chleb można przechowywać do tygodnia.
*Na podstawie przepisu Sarah Britton, autorki bloga My New Roots.