Cannelloni zapiekane z ricottą i bakłażanem
- SKŁADNIKI:
- - makaron Cannelloni - 10 szt
- - bakłażan - 1 szt
- - bulion - 250 ml
- - cebula - 1 szt
- - sól
- - pieprz
- - mozzarella - 1 szt
- - ricotta - ok. 200 g
- - oliwa z oliwek - 125 ml
- - szczypiorek - 1 pęczek
Wiem , że wielbicieli bakłażana jest tak samo wielu jak jego przeciwników.
Ja za każdym razem w sezonie letnim staram się wykombinować z niego coś smacznego!
Były już kotleciki … był MAKARON ZAINSPIROWANY PRZEPISEM J.OLIVERA … i była też TARTA.
Dziś mam dla Was kolejny rewelacyjny pomysł na jego wykorzystanie!
Rurki cannelloni z delikatnym serowym farszem z kremowej ricotty , doprawionej do smaku sola i odrobiną czosnku … zapiekane pod kołderką z bakłażanów i mozzarelli.
Danie niesamowicie smaczne a zarazem delikatne!
Polecam!
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Makaron gotujemy al dente.
Bakłażana kroimy w cienkie plastry , solimy z 2 stron i odstawiamy na ok. 30 minut na papierowy ręcznik ( wyjdzie z niego woda i straci goryczkę ).
Po tym czasie podsmażamy go na mocno rozgrzanej oliwie po minucie z każdej strony.
Gotujemy bulion , dodajemy do niego posiekaną cebulę.
Wkładamy delikatnie plastry bakłażana i gotujemy ok. 2 minuty.
Delikatnie wyciągamy razem z cebulą na osobny talerz.
Ricottę doprawiamy do smaku odrobiną soli i pieprzu.
Dodajemy pęczek posiekanego szczypiorku i dokładnie mieszamy.
Przygotowanym serem faszerujemy ugotowany makaron cannelloni.
Każdy zawijamy w plaster bakłażana i wkładamy do delikatnie natłuszczonego naczynia żaroodpornego
( ja do tego użyłam silikonowej formy do keksa ).
Pokrywamy pokrojonymi plastrami mozzarelli i posypujemy odrobiną szczypiorku.
Zapiekaj przez ok 15-20 minut w temperaturze 180C , nie dopuszczając do zapieczenia sera ( ma się tylko roztopić ).
Smacznego!