Bougatsa - greckie ciastko z ciasta filo z nadzieniem z semoliny
Ten rok pokrzyżował nam wszystkim plany na podróże. W związku z tym, że pozostało teraz głównie wspominanie ich ze zdjęć, ja wyjątkowo często wracam pamięcią do smaków, które miałem okazję próbować w różnych miejscach. Jedną z potraw, która niedawno mi się przypomniała jest bougatsa (gr. μπουγάτσα), którą przed wieloma laty jadłem w Salonikach. Ten słodki deser jest dla Greków tym, czym dla Francuzów croissant. Bez niego trudno rozpocząć dzień! Bougatsę jada się zwykle na śniadanie z filiżanką kawy, albo na podwieczorek. Co w niej wyjątkowego? Przede wszystkim cudowne listkujące się ciasto filo, które skrywa delikatne budyniowe nadzienie na bazie semoliny aromatyzowane cynamonem, wanilią oraz skórką cytrynową lub pomarańczową. Gotowy deser jada się zwykle oprószony cynamonem bądź cukrem pudrem. Bougatsa bardzo przypomina smakiem popularne portugalskie pastéis de nata, tylko jest bardziej chrupiąca, a kremowe nadzienie ma charakterystyczne grudki.
Przygotowanie bougatsy jest bardzo proste; o ile skorzystamy z gotowego ciasta filo. Robienie go ręcznie to istna katorga i zdecydowanie nie polecam. Ciasto francuskie to przy tym amatorszczyzna. ? Po zrobieniu nadzienia, deser formuje się na różne sposoby. Czasami piecze się duże placki, które dopiero później się kroi na porcje, a niekiedy przygotowuje się coś na kształt spłaszczonych cygar lub saszetek. Ja wolę tę drugą opcję – ciastko wygląda wtedy schludniej, a krem nie wypływa na boki przy krojeniu. Każda taka bougatsa jest przygotowana z jednego arkusza ciasta filo złożonego kilkukrotnie, co po posmarowaniu masłem, daje efekt cudownie listkujących się warstw. Sam deser, jak na Greków, nie jest bardzo słodki i stanowi fantastyczną przekąskę o każdej porze dnia. Pamiętajcie tylko, że bougatsa smakuje najlepiej jeszcze ciepła; najlepiej z kubkiem kawy obok. ?
Bougatsa Łukasz Ten rok pokrzyżował nam wszystkim plany na podróże. W związku z tym, że pozostało teraz głównie wspominanie ich ze zdjęć, ja wyjątkowo… Przepisy przepisy, food2 kuchnia autorska
Ilość porcji: 8-10 sztuk
SKŁADNIKI
Nadzienie:
- 750 ml pełnotłustego mleka
- skórka z 1 niewoskowanej cytryny lub pomarańczy
- 1 laska cynamonu
- 1 łyżeczka ekstraktu lub cukru waniliowego
- 2 jajka + 2 żółtka
- 100 g cukru
- 50 g drobnej semoliny lub kaszy manny (4 łyżki)
- 30 g mąki kukurydzianej, opcjonalnie pszennej (3 łyżki)
- szczypta kurkumy (opcjonalnie)
Dodatkowo:
- 250 g ciasta filo (8-10 arkuszy)
- 100 g masła
- cynamon do oprószenia
- cukier puder do oprószenia (opcjonalnie)
PRZYGOTOWANIE
Nadzienie
- Mleko przelej do garnka, włóż skórkę obraną z pomarańczy (bez białej części) oraz laskę cynamonu i zagotuj. Gorące mleko odstaw z przyprawami do momentu przygotowania masy jajecznej.
- W tym czasie ubij jajka oraz żółtka wraz z cukrem, semoliną i mąką kukurydzianą (możesz dodać również odrobinę kurkumy dla koloru) na gęstą pastę.
- Z mleka wyjmij skórkę pomarańczową lub cytrynową oraz cynamon i dodaj ekstrakt waniliowy. Początkowo cienką strużką, a później bardziej zdecydowanym ruchem wlewaj je do masy jajecznej, cały czas ubijając. Po wlaniu całego mleka i połączeniu go z jajkami płyn przelej z powrotem do garnka i wstaw na mały ogień.
- Krem gotuj, cały czas mieszając, aż zgęstnieje (około 5 minut). Następnie garnek zdejmij z ognia, przykryj folią spożywczą i odstaw do przestudzenia. Przed użyciem do bougatsy polecam krótko go zmiksować na wolnych obrotach, aby nie miał grudek.
Bougatsa
- Masło roztop w rondelku i przestudź.
- Arkusz ciasta filo połóż na blacie i posmaruj masłem. Następnie złóż go pół wzdłuż dłuższego boku i czynność powtórz, aby uzyskać 4 warstwy ciasta.
- Na środek przy krótszym boku ciasta nałóż łyżkę kremu. Boki ciasta złóż delikatnie do środka, aby nadzienie nie wypłynęło, a resztę zwiń, formując spłaszczony naleśnik.
- Ciastka układaj na blaszce pokrytej papierem do pieczenia złożeniem do środka. Kolejno posmaruj je roztopionym masłem i wstaw do piekarnika nagrzanego do 160ºC. Bougatsę piecz przez 25-30 minut do złotobrązowego koloru.
- Gotowe ciastka podawaj jeszcze ciepłe posypane cynamonem i opcjonalnie cukrem pudrem.
- Po upieczeniu można je również podgrzać ponownie następnego dnia w piecu.
*Korzystałem z przepisów znalezionych na stronach: crete.pl i akispetretzikis.com.