Bób z boczkiem i balsamico.
Zawsze kojarzył mi się z tłustymi, ociekającymi masłem paluszkami tak samo, jak jedzenie arbuza z sokiem kapiącym z brody prosto na ulubioną letnią sukienkę… Uwielbiam go od lat i tak samo uwielbia go moja rodzina. Tym razem zaserwowałam go inaczej. Kompozycja okazała się strzałem w dziesiątkę, a sałatka (nazwijmy to danie sałatką, bo zupełnie nie wiem jak je sklasyfikować) „3xB” została zapisana i schowana do zeszytu chwały. Kremowy bób, chrupiące drobinki boczku z octem balsamicznym w tle i aromatem świeżo mielonego pieprzu.
Składniki:
- 500g bobu
- 150g wędzonego boczku
- 2 łyżki octu balsamicznego
- sól/pieprz
Wykonanie:
Wykonanie jest banalnie proste, co utwierdza mnie w przekonaniu, że to dobry przepis. Bób należy ugotować, a następnie obrać. Boczek pokroić w kostkę i przesmażyć na patelni. Patelnię zdjąć z ognia i odstawić na 5 minut. Po tym czasie na boczek wlać ocet balsamiczny i zamieszać. Dodać obrany bób, połączyć i oprószyć świeżo mielonym pieprzem.
W następnej odsłonie chętnie dodałabym posiekaną drobno młodą cebulkę.
Smacznego ?