Bezglutenowy zakwas na barszcz
Do Wigilii zostało już niewiele czasu. To dosłownie ostatni dzwonek by nastawić zakwas na barszcz. Mój właściwie już jest gotowy, bo przezornie zabrałam się za niego kilka dni temu. Niestety nie miałam zupełnie czasu by zamieścić odpowiednią notkę na blogu. Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu, dlatego cierpi na tym blog. Mimo to przygotowanie do świąt idą u mnie pełną para i mam nadzieję, że będę miała okazję podzielić się z Wami przepisami.
A wracając do barszczu. Zakwas, który Wam proponuje jest bezglutenowy. Tegoroczna Wigilia stała się wyzwaniem gdy okazało się, że potrawy mają być dla osób z nietolerancją glutenu i laktozy. Dla kogoś kto nigdy nie musiał zwracać uwagi na takie ograniczenia jest to nie lada zadanie.
Bezglutenowy zakwas na barszcz
- 1,5 kg buraków
- 3-4 ząbki czosnku
- 3 liście laurowe
- 4-5 ziaren ziela angielskiego
- 2 łyżeczki soli kamiennej
- woda około 1,5 litra
Wykonanie: Do dużego słoika lub kamiennego garnka wkładamy obrane i pokrojone w ćwiartki buraki oraz wszystkie przyprawy. Wodę przegotowujemy z solą i gdy będzie już letnia zalewamy nią buraki. Warto przycisnąć buraki talerzykiem lub czymś ciężkim by nie wypłynęły na powierzchnię, bo w przeciwnym razie mogą pleśnieć. Przykrywamy słoik gazą i odstawiamy w ciepłe miejsce na 5 dni. Gdy będzie chłodniej zakwas będzie się dłużej robił. Na powierzchni utworzy się biała piana, to znak, że buraki się kiszą. Gdy zakwas jest gotowy zbieramy pianę z wierzchu i przelewamy płyn do butelek. Zakwas możemy przechowywać w lodówce w szczelnie zamkniętym naczyniu.