Arancini – kulki z ryżu z mięsnym nadzieniem
Arancini to potrawa wywodząca się z kuchni sycylijskiej, o której od dawna słyszałam wiele dobrego. Kilka lat temu postanowiłam przygotować je po raz pierwszy.
Wyszły faktycznie przepyszne, choć nie spodziewałam się, że wyjdą mi tak duże i tak sycące 😉 Z poniższej porcji otrzymałam 15 sztuk całkiem sporych ryżowych kuleczek z mięsnym nadzieniem. Co prawda na zdjęciu wyglądają jakby były głównie z marchewką, ale dopiero po fakcie, przy przeglądaniu zdjęć, zorientowałam się, że wybrałam do zdjęć niefortunną sztukę.
Do przygotowania Arancini koniecznie wybierz ryż do risotto, arborio. Jest kleisty i zapewni po prostu lepsze przygotowanie ryżowych kulek. Pamiętaj też o moczeniu dłoni w wodzie, to również ułatwi pracę podczas formowania kuleczek.
Ja swoje kulki z ryżu chciałam podać jako przekąskę, ale zrobiłam je tak duże, że z powodzeniem zastąpiły większe danie.
Składniki na arancini:
- 1 i 1/2 szkl. ryżu arborio
- 1 cebula
- 3 szkl. bulionu warzywnego
- 1 jajko
- 80 g tartego parmezanu
- curry
Nadzienie:
- 200 g mielonego mięsa np drobiowego
- 1 mała cebula
- 150 g pieczarek
- 1 mała marchewka
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 2-3 łyżki ketchupu
- mielona papryka słodka i ostra
- mielony imbir
- sól, pieprz
Dodatkowo:
- 1-2 jajka
- mąka
- bułka tarta
- olej do głębokiego smażenia
Jak zrobić arancini?
Cebulę kroimy w drobną kostkę. Wrzucamy na rozgrzaną na patelni niewielką ilość oleju. Smażymy na niewielkim ogniu, do zeszklenia. Następnie na patelnię wsypujemy suchy ryż. Smażymy 2-3 minutki, często mieszając, po czym podlewamy całość 1-2 chochelkami bulionu. Gotujemy na niewielkim ogniu, do czasu, aż ryż wchłonie płyn. Dolewamy kolejną porcję bulionu. Czynność powtarzamy jeszcze dwukrotnie. Pod koniec oprószamy całość przyprawą curry. Odstawiamy do przestudzenia.
Cebulę kroimy w drobną kostkę. Pieczarki kroimy na półplasterki.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju, szklimy cebulę. Następnie dodajemy pieczarki. Smażymy. Następnie dodajemy mięso mielone. Oprószamy je mieloną papryką słodką i ostrą, mielonym imbirem oraz solą i pieprzem. Smażymy aż straci różowy kolor. W razie potrzeby „rozbijamy” tworzące się większe grudki mięsa. Dodajemy startą na dużych oczkach tarki marchewkę. Smażymy aż do jej zeszklenia. Następnie na patelnię wlewamy około 1/3 szklanki zimnej wody, dodajemy koncentrat oraz ketchup. Dusimy na małym ogniu przez kilka minut (aż cały płyn odparuje). Studzimy.
Do zimnego ryżu wybijamy jajko oraz dodajemy tarty parmezan. Dokładnie mieszamy.
Ryżową masę dzielimy na 15 części. Każdą z nich rozpłaszczamy na zwilżonej zimną wodą dłoni. Na środku umieszczamy kulkę nadzienia (te też warto wcześniej podzielić na 15 części i z każdej uformować kulę, ułatwi to późniejsze formowanie). Nadzienie obtaczamy masą ryżową, formujemy kulkę. Dłonie warto co jakiś czas moczyć w zimnej wodzie.
Gotowe ryżowe kule obtaczamy w mące, rozbełtanym jajku, a następnie w bułce tartej. Smażymy na głębokim tłuszczu, do zezłocenia.
Osączamy na ręczniku papierowym.