Afgańskie bolani ze szpinakiem
Przeczytałam ostatnio cudowną, wzruszającą książkę Khaleda Hosseiniego. "Chłopiec z latawcem" to naprawdę kawał dobrej literatury i gorąco zachęcam Was do zapoznania się z tym opowiadaniem. Historia toczy się w głównej mierze w Afganistanie. Na kartach powieści dość często pojawiają się wzmianki o tamtejszej kuchni. Czytając, nabrałam strasznej ochoty na wypróbowanie niektórych potraw. Jako pierwsze wybrałam bolani ze szpinakiem. Bolani to nic innego jak rodzaj afgańskiego pieczywa, nadziewanego różnymi, warzywnymi farszami i smażonego na głębokim oleju. Bardzo popularne są bolani z farszem z ziemniaków, porów czy dyni oraz właśnie bolani ze szpinakiem. Inspirowałam się tymi przepisami (KLIK, KLIK, KLIK) oraz tym filmikiem. Całość wyszła naprawdę smaczna, choć dość tłusta. Szpinak doprawiony w trochę inny sposób, bardziej orientalny. Bolani podałam z miętowym jogurtem.
Składniki:
Ciasto:
- 3,5 szklanki mąki pszennej
- ok. 1,5 szklanki wody
- łyżeczka soli
- łyżeczka oliwy z oliwek
Farsz szpinakowy:
- 2-3 duże pęczki świeżego szpinaku
- dymka (całość: część biała i zielona)
- pół szklanki posiekanej kolendry
- 3-4 ząbki czosnku
- łyżka posiekanego koperku
- 2 łyżeczki mielonej kolendry
- 2 łyżki soku z cytryny
- sól, pieprz
- oliwa do smażenia
- ok. pół szklanki oliwy do smażenia
Wykonanie:
Ciasto:
Przesianą mąkę wymieszać z solą i oliwą. Dolewać powoli wodę (zacząć od jednej szklanki) i wyrabiać ciasto. W razie potrzeby, dolewać pozostały płyn. Ciasto wyrabiać przez 10-15 minut. Gotowe przełożyć na stolnicę podsypaną mąką i podzielić na 8 równych części. Z każdego kawałka ciasta uformować kulkę. Przykryć je ściereczką i zostawić na 20 minut. Następnie każdą kulkę rozwałkować na płaski placek.
Farsz:
Cebulę dymkę posiekać i podsmażyć na oliwie przez 2-3 minuty. Dodać do niej dokładnie przebrany, wypłukany i posiekany szpinak. Całość dusić razem przez kilka minut, aż szpinak lekko "zwiędnie". Następnie dodać posiekaną kolendrę i koperek oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawić do smaku mieloną kolendrą, sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Gotowy farsz lekko przestudzić. Na każdej połówce rozwałkowanego placka rozłożyć przygotowany szpinak, pamiętając, aby zostawić ok.
1-1,5cm margines.
Placek złożyć na pół, brzegi dokładnie złączyć. Na patelni rozgrzać olej. Wkładać po dwa bolani i smażyć je z każdej strony na rumiany kolor (podczas smażenia chlebki lekko się nadmuchają). Podawać ciepłe, np. z miętowym jogurtem.
Miętowy jogurt
Składniki:
- szklanka gęstego jogurtu naturalnego
- 2-3 ząbki czosnku
- garść świeżej mięty
- sól, pieprz
Wykonanie:
Jogurt wymieszać z przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Odstawić do lodówki do czasu. Przed samym serwowaniem dodać posiekaną miętę oraz doprawić solą i pieprzem. Smacznego :)