Zupę szczawiową uwielbiam, szczególnie podaną na gorąco z pysznym jajeczkiem. Uwielbiam ten kwaskowaty smak szczawiu i mogę go jeść ot tak prosto z łąki ;) Ten, którego użyłam do zupy kupiłam, ale na pewno wybiorę się także na poszukiwanie szczawiu na pobliską łąkę :)