Gdy nadchodzą ciepłe dni moje zapotrzebowanie na wszelkiego rodzaju zimne desery i napoje wzmaga się. Przeczuwam, że wcale nie jestem w tym odosobniona- w sumie to czysta fizjologia. Wśród lawiny zalewających nas napojów i deserów sztucznie wzmacnianych cukrem glukozowo-fruktozowym, aspartamem i barwnikami alternatywa domowej roboty shake'a jest na wagę złota!