niedawno przeczytałam, że znajoma zrobiła na obiad karczek w kapuście, ze śliwkami. zabrzmiało tak apetycznie, że po prostu MUSIAŁAM to zrobić, i poprosiłam Tunię o przepis :) podzieliła się, zrobiłam - i od tamtej pory Młoda moja, uprzednio średnio chętna do jedzenia mięsa przez ostatni rok z hakiem, zaczęła jeść mięsko.