Ponieważ truskawki, ku mojej uciesze, robią się coraz tańsze, kupuję je ostatnio w dużych ilościach. Zjadamy te małe czerwone owoce najczęściej same, czasem polane dodatkowo bitą śmietaną, ale wczoraj postanowiłam wykorzystać je jako dodatek do ciasta. Okazją były moje dzisiejsze urodziny, a ciasto to zastępowało nieobecny tort.