Kulebiak przywędrował do nas ze Wschodu. W wielu domach piecze się go właśnie teraz, na Wielkanoc. Farsz może być w nim przeróżny: warzywny, mięsny lub z rybą. Moja Mama (nauczona przez Prababcię) robi go z kapustą, jajkiem na twardo i dużą ilością koperku. Mój to poniekąd dzieło przypadku- miałam kawałek cielęciny i musiałam go w jakiś smaczny sposób wykorzystać. Padło na kulebiak właśnie.