To danie powstało przypadkowo, kiedy zorientowałam się, że termin przydatności do spożycia mojej mozzarelli zbliża się ku końcowi. Wyszukiwarka, na zapytanie "kurczak mozzarella" wypluła taki właśnie przepis.
Szybka przekąska na nagły atak głodu :) Kawałeczki piersi z kurczaka w chrupiącej paluszkowej panierce, do tego miseczka słodko-ostrego sosu - przygotowuje się je dosłownie chwilę. Są idealne, gdy brak czasu na długie gotowanie [ czyli w wirze przedświątecznych zakupów i porządków ;) ], a ma się ochotę na coś na ciepło. Pomysł na szybki sos zgapiony od siostrzeńca mojego męża, Kuby :)