Kiedy wraz z synkiem zajadałam się rybką zapiekaną w parmezanie, Ukochanemu (który średnio lubi ryby) zrobiłam takie oto faszerowane piersi kurczaka po włosku. Pomysł pochodzi z bloga Moje Ekspresje Kulinarne Gosi99. Tak przygotowany kurczaczek smakuje wspaniale, fajnie wygląda i pachnie, a jego dodatkową zaletą jest to, że nie smażymy go na patelni a pieczemy w piekarniku. Bardzo polecam!:)