Jednym z takich słodkości, które uwielbiam od czasów dzieciństwa są bajaderki, zwane również ziemniaczkami. Każda wizyta w cukierni kończy się zakupieniem „do ręki” takiego ziemniaczka, który w moich ustach znika w tempie ekspresowym. Niesamowicie słodkie, ale nie mdłe i nieziemsko kaloryczne :D W cukierniach cena czasami „powala” a w domu możemy zrobić równie pyszne ” za marne grosze „. A dlaczego? Bo te słodkości robi się z resztek!