Zupa ziemniaczana z sałatą
A to taka zupka. Taka, ot. Dzieciaki ją bardzo lubią.
Zupa ziemniaczana z sałatą
1 kg ziemniaków, obranych
3 pory
1,3 litra bulionu
1 łyżeczka zmielonych ziaren kolendry
2 główki sałaty o postrzępionych liściach
sól morska, pieprz
garść liści estragonu (hm, nie miałam)
250 ml śmietany kremówki
duży kawałek masła l. trochę oliwy
10 jajek przepiórczych ugotowanych na twardo
Do garnka z bulionem i kolendrą dodałam pokrojone w kostkę ziemniaki i posiekane pory. Doprowadziłam do wrzenia i gotowałam na małym ogniu przez 15 minut. Gdy ziemniaki były prawie miękkie przecedziłam wywar do czystego garnka. Połowę ziemniaków i porów odłożyłam na bok. Resztę dodałam do wywaru i gotowałam na małym ogniu.
Sałaty wymyłam, osuszyłam. Część liści pokroilam w paski i zostawiłam. Resztę dodałam do wywaru (także powinno się dodać estragon). Gotowałam chwilę, aż liście zmiękły, ale nie straciły koloru. Zmiksowałam zupę. Podgrzałam.
Można teraz dodać śmietanę, doprawić zupę.
Na rozgrzany na patelni tłuszcz wrzuciłam pozostawione z boku ziemniaki i pory. Smażyłam do zrumienienia.
Zawartość patelni rozłożyłam na talerzach, zalałam wywarem, posypałam paskami sałaty, dodałam jajka przepiórcze ugotowane na twardo.
*źródło - "Zdrowe gotowanie" Gordon Ramsay